I o to właśnie chodzi - mała rzecz , a cieszy .
Sławku , ja do wszystkiego , od podstaw dochodziłam sama , bez pomocy nikogo - a mam przecież dzieci ...które mają swój świat . Sama uczyłam się obsługi komputera , pisania , wstawiania , że nie wspomnę o hostingach zdjęciowych . Byłam - podobnie , jak i Ty - dumna z siebie . Teraz , to nawet lepiej się poruszam w sieci niż moi synowie

. Wszystkiego się można nauczyć - trzeba tylko chcieć i nie zrażać się pierwszymi niepowodzeniami .
Pozdrawiam Cię gorąco , pomimo zachmurzonego nieba z moich stron

.