Irysy są cudne, nietrudno je pokochać. Moje po przesadzeniu z donicy do gleby najpierw zaczęły żółknąć ? ale teraz chyba się zaaklimatyzowały, bo proces żółknięcia się zatrzymał. Szkoda, że nie mogę tego samego powiedzieć o albicji.
A tak w ogóle to przepraszam, że się tak długo w Twoim wątku nie odzywałem. Zapewniam Cię, że przeglądałem go codziennie, ale jakoś nie miałem czasu zostawić w nim swoich śladów.
Pozdrawiam!
LOKI
PS. Na śmierć zapomniałem o chabrach dla Ciebie ? nasionka już na pewno po ponad miesiącu suszenia są gotowe do zapakowania i wysyłki; powiedz mi tylko, czy mogę teraz je wysłać na adres, który podałaś mi na priv, czy może wybierasz się gdzieś na wakacje i lepiej, żebym się z wysyłką wstrzymał do Twojego powrotu?