u Lesi cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
marika2006
200p
200p
Posty: 278
Od: 24 kwie 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sanok/Podkarpacie
Kontakt:

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Piękna First Lady, nie mogę się doczekać kiedy u mnie będzie tak ślicznie wyglądać. Jak na razie jest małym wątłym patyczkiem, ale daje już pierwsze oznaki nowego życia :)
Pozdrawiam cieplutko i kolorowo :)
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55916" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

JLG pisze:Dominiko ... Masz dobrą rękę do ukorzeniania, u mnie z drugiego podejścia do ukorzeniania Marszałka ostała się jedna sadzonka.... nie wiem co robię źle.
Mam za to mnóstwo siewek Marszałka, chyba spróbuję je przesadzić w doniczki może coś z tego będzie?
Fakt, czasem się udaje :D Mogę ci ukorzenić Marszałka wiosną, nie ma sprawy. Siewek nie zostawiaj, szkoda czasu, miejsca i zachodu, bo wyjdzie nie wiadomo co, no chyba, że właśnie to cię kręci (bo i tak bywa) :wink: :lol:

Piękną masz Alionushkę, ja kupiłam w tym roku i posadziłam przy bordowolistnej śliwie, ale nie wiem, czy to dobry pomysł - może lepiej niech się płoży :roll:
Jule pisze:Dominis co sie dzieje-zmienilo-przybylo u Ciebie? podpisano muratorowy Mohag
Ło ty!!! Toś się zakamuflowała nickowo :;230 W życiu bym nie wpadła! No więc trochę przybyło, trochę ubyło (np. "twoja" wierzba Iva poległa - znaczy odczepiło się życiowo miejsce szczepienia i została dziczka, która zaczęła żyć własnym, intensywnym bardzo życiem - musieliśmy wyciąć, bo krzaczor ogromny z grubaśnym pniem).
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Asia, gdzie przepadłaś?
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: u Lesi cz. 2

Post »

pewnie nadrabia zaległości albo urlopik się trafił - poczekamy
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Gosiu, Asiu - nadrabiam zaległości, w pracy sezon urlopowy, więc Ci co zostali robią za dwóch albo i trzech, zupełnie przestałam mieć czas na forum w pracy, a w domu zawsze jest coś ważniejszego. Dziś udało się wyszarpać trochę czasu, ale nie wiem na jak długo, bo Zuzia chora (chyba ospa ;:223 - jutro znowu do lekarza, bo wysypało oczywiście już po wizycie u lekarza).

W weekend udało mi się trochę porobić w ogrodzie - posadziłam moje ostatnie nabytki: jeżówkę purpurową i 3 odmiany przetaczników (na razie mikrusy). W sobotę kupiłam różę Giardina w Łomiankach - róże bardzo przebrane i w nie za dobrej kondycji, Giardina miała pierwsze objawy plamistości. Zresztą u mnie też już po pierwszym oprysku na grzyba - pierwsza w tym roku róża, która złapała plamistość to czerwona miniaturka NN oraz White Rose, plamki były też na James Galway. Koszmarnie chorują mi na mączniaka azalie i wiciokrzew Serotina.

A teraz kilka fotek - zacznę od historycznych, bo cały czas myślę ostatnio o zamówieniu tych samych róż i sama potrzebuję się upewnić, że to dobry krok. Szukałam zmieników, ale albo równie niska mrozoodporność, albo wygląd nie taki jak bym chciała, albo wyrastają na giganty...

Sahara
Obrazek

Sonnenschirm
Obrazek

Wygląd Sahary, tak się cieszyłam jak wypuściła zielone, niestety od wiosny wygląda tak samo, czyli nadaje się do wykopania...
Obrazek
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Wyczekane lilie, przetrwały wiosenne przymrozki, mam nadzieję, że przeżyją zimę..
Pąki niestety gdzieniegdzie uszkodzone przez grad.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Najwięcej ostatnio kwitnie u mnie czerwonych róż.

Red Eden Rose
Obrazek

Wyczekiwany kwiat Erotiki

Obrazek

Scarlet moss

Obrazek

Nostalgia

Obrazek

Munstead Wood jestem na prawdę zadowolona z tej róży, piękny zapach, duży kwiat o intensywnym kolorze, II kwitnienie równie obfite jak I, a po siarczanie potasu i magnezu pędy z kwiatami przestały się pokładać.

Obrazek

Niezmordowane w kwitnięciu:

Leonardo da Vinci

Obrazek

oraz First Lady

Obrazek

Piękna Crown Princess Margaretta

Obrazek

Augusta Louise

Obrazek

i na koniec moja duma - pierwsze owoce cukinii.

Obrazek
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

A teraz będzie o największym komplemencie ogrodniczym jaki kiedykolwiek usłyszałam od swojego męża: w ubiegłą niedzielę pojechaliśmy do Powsina oglądać róże, mąż specjalnie zaopatrzył się w odpowiednie obiektywy do aparatu, statyw itp. akcesoria - po czym stwierdził, że róże w naszym ogrodzie wyglądają zdecydowanie piękniej od tych z Powsina...
Róże w Powsinie akurat były w trakcie przerwy w kwitnieniu, większość miała wyłącznie pozasychane mumijki zamiast bujnego kwiecia, koszmarnie zarośnięte chwastami. Owszem kilka było spektakularnych, ale w przyszłym roku zdecydowanie należy wybrać się wcześniej na kwitnięcie róż (najlepiej chyba w połowie/ końcu czerwca). Natomiast żadna z róż nie miała ani śladu plamistości lub innych chorób (aż boję się myśleć ile chemii tam wylano).

Z innych spraw: udało się mi rozplanować tak miejsce w ogrodzie, że mam miejsce na 10 róż (specjalnie przygotowałam sobie nazwy na karteczkach i układałam potem te karteczki na ziemi na zasadzie sprawdzenia czy na pewno wystarczy miejsca). Zdecydowałam, że pozbywam się derenia jadalnego - od momentu posadzenia czyli czwarty sezon nie owocuje, a rozrasta się coraz bardziej, zagłuszając sąsiednie rośliny a w jego miejsce posadzę hortensję drzewiastą Early Sensation (chyba bo temat hortensji jeszcze mam nie do końca przetrawiony i tak zamówienie najprawdopodobniej będzie dopiero wiosną).
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Ja już dawno stwierdziłam, że róże w naszych ogrodach wyglądają o 100 razy lepiej od tych parkowych.
My dbamy o nie. Tam nie ma kto tego robić.
Najważniejsze, że masz znowu plany.
Dla mnie to był najgorszy moment, kiedy stwierdziłam, że już nie mam miejsca do sadzenia.
Ale u mnie tez się znalazło ;:138
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Asiu, niestety - tak jak pisze Małgosia - nie dbają o te róże, co dla mnie jest dość szokujące i niezrozumiałe - w końcu te ogrody botaniczne są na pokaz.

Hmmm, 10 kolejnych róż, rewelacja!! A jakie odmiany masz w planach? Jeśli nie masz co zrobić z dereniem, to ja chętnie go przygarnę :wink: Mam trzy derenie, co prawda 2 młodziutkie (jednego coś podkopało, a ja się dziwiłam, że taki marny), jeden chyba 3-letni, ale nie owocował, mimo dość obfitego kwitnienia (podobno jednak trzeba mieć 2 krzewy).
Temat hotensji drzewiastej jest mi zupełnie obcy, muszę poczytać i pooglądać :wink:
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Gosiu - wiedziałam, że trudniej zadbać o wygląd roślin na dużej powierzchni, ale mimo wszystko łudziłam się, że w Powsinie różanka będzie wzorcowa...
Ja powoli nabieram świadomości, że kończy mi się miejsce na nowe nasadzenia... choć tak jak kiedyś rozmawiałyśmy należy liczyć się z tym, że po zimie jakaś roślina wypadnie, coś zachoruje, będzie źle rosło albo przestanie się podobać - ale wiem, że już więcej drzew czy dużych krzewów choćby bardzo mi się podobały nijak nie zmieszczę.

Dominiko - ja też byłam zaskoczona, zwłaszcza, że różanka cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Derenia z chęcią mogę Ci oddać, tylko nie wiem czy uda się mi go tak wykopać aby przeżył przeprowadzkę - jest spory pomimo przycięcia, zrobię fotkę. No i myślę, że warto by jeszcze trochę poczekać z wykopywaniem, aby zwiększyć szanse na przyjęcie się, umówimy się na pw.
Jeśli jeszcze nie łyknęłaś bakcyla hortensjowego, to nie zaglądaj tutaj Ja myślę o zakupie hortensji bukietowej Sundae Fraise Rensun, Early Sensation i jakieś z hortensji wiechowatych w stylu Diamant Rouge. Podoba mi się też h. drzewiasta Hayes Starburst i różowa wersja Anabell czyli Invicible Spirit (ale obie mają tendencje do pokładania się), no i od zawsze marzyłam o h. bukietowej Limelight. Miejsce mam tylko na 3 odmiany... Obejrzyj sobie też ostatni odcinek "Rok w ogrodzie" na stronie internetowej (wystarczy, że wrzucisz nazwę programu w Googla i wyskoczy odpowiedni link) były pokazane hortensje...

Co do róż chcę kupić: Saharę, Sonnenschirm, Louise Oldier, Garden of Roses, Pastellę, Bonicę, Princess Aleksandra of Kent, Spirit of Freedom, Pomponella, Ochci di Fatta i może uda się mi jeszcze wcisnąć Star Profusion... i znowu pójdę z torbami przez róże...

PS. Na kanale DOMO ok. 21:05 codziennie poza weekendem nadają świetny angielski program ogrodniczy "Gardners' world" - polecam, żałuję, że nie oglądałam wszystkich odcinków...

Z innej beczki: dziś odwaliłam kawał śmierdzącej, pożytecznej roboty: opróżniłam kompostownik, przenosząc gotowy lub prawie gotowy kompost do worów po ziemi i zrobiłam miejsce na nowe odpadki roślinne. Kompost dojrzeje do końca w worze, a jesienią pójdzie na kopce dla róż i ściółkę.
Do tego do końca zutylizowałam gnojówkę ze skrzypu - powiem tak, po zakończeniu pracy zdecydowanie nie pachniałam różami...
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Umilasz życie sąsiadom :;230 :;230

Dereń zdecydowanie jesienią. Zobaczymy, może się uda. Jak ma iść na kompost, to warto spróbować.
Planowana lista róż imponująca, choć o kilku pierwszy raz słyszę :oops: (wypadłam z rynku :;230 )/ No to lecę na hortensje :lol:
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Asia, a gdzie będziesz chciała kupic róże?
Już znalazłaś szkółki?

Dominiko pamiętasz naszą wycieczkę do Ogrodu Botanicznego? Tam pierwszy raz zawiodłam się widokiem róz.
Gdyby nie forum nigdy bym róż nie kupiła.
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Dominiko - akurat Ci sąsiedzi, których lubię wyjechali, a zostali Ci mniej lubiani... więc pozostaje tylko żałować, że nie zostało mi więcej gnojówki na powtórkę... :twisted:
Dereń spokojnie poczeka do jesieni, na razie cały czas myślę, która hortensja ;:224 na jego miejsce.
Odmian róż na forum się porobiło bardzo dużo odkąd dziewczyny kupują w zagranicznych szkółkach lub poprzez Kamilę, ja na razie staram się bronić, bo takie zakupy do najtańszych nie należą, ale chodzi za mną np. Pink Piano na które Gosia Deire zbiera zamówienia..

Gosiu - większość odmian pewnie będzie z R., Ochci di Fatta i Spirit of Freedom jest u Kamilii w sklepie, Princess Aleksandra of Kent jest na liście odmian Pana Pruchniaka (czyli może być na jesieni w Łomiankach). Liczę się z tym, że nie wszystkie róże uda się mi kupić od razu...
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Ja na razie odpuszczam z różami. Mam do obsadzenia cienisty zakątek.
Może cos wykombinuję w przyszłym roku?
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Joasiu super decyzja z tym dereniem, będą piękne różyczki i hortensje, cukinka pycha
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”