Małe-wielkie szczęście...cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Tak czytam sobie tą dyskusje na temat ogrodów zakładanych przez projektantów ...myślę ,ze co kto lubi i na co go stać ;:108 każdy ma w zyciu inne pasje i zainteresowania ja np .kocham grzebać ,przesadzać i 'tworzyć' co by to nie oznaczało a moje koleżanki zreszta bardzo bliskie mojemu ;:167 wolą czas spędzić w kinie lub u kosmetyczki wtedy takie usługi całkiem wskazane :wink: A skoro maja pięknie to czemu się nie pochwalić wszak to ich ogrody ;:215 Jedynie należałoby sprostować ,ze ogród stworzył'specjalista' i takowy sie nim opiekuje ;:108
Mnie tez ostatnio kieszeń boli ...serce mówi bierz mnie a rozum 'stop'.I kogo tu słuchać :roll:
Justysiu piękne kompozycje,super zaaranżowane zakątki takie klimatyczne ,romantyczne i aż się prosi żeby przysiąść i odpocząć .No to ja lecę napaść oczy ;:173
Pozdrawiam i zyczę pięknej pogody ;:196
...wiszący koszyk nad żwyrowym kącikiem śni mi się po nocach ;:170 Musze coś podobnego zdobyć ;:108
marzenia się spełniają! Dana
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Justynko, przeuroczy klimat panuje w Twoim rozczochrańcu, a teraz miejsce biesiadne sprawia, że w ogóle nie chciałoby się stamtąd wychodzić...
Co do projektowania ogrodów, to moim zdaniem, sytuacja jest tu podobna, jak z architekturą wnętrz. Ja rozumiem, że ludzie kupują takie projekty, że zlecają ich wykonanie i potem mają ogrody i wnętrza wykonane jak spod igły, według zasad i zaleceń. Jednak ja jestem dziwaczka i nie wyobrażam sobie, żeby mi OBCY miał zaprojektować moje strefy prywatne! Ja to kocham, ja to tworzę, wkładam w to serce, duszę, pot i odciski, nie mówiąc o brudnych pazurach jako efekcie ubocznym.
Bo dla mnie cała zabawa polega na tym, aby gonić króliczka... nie cel jest ważny, ale droga.
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

MaGorzatka- święte słowa ;:138 To ja wiem, czego chcę na prawdę. Nikt inny :tan
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

klarysa pisze:Agato, ja już namierzyłam. A że M zależy na tej królewnie, będzie namawiał na wyjazd :wink:
A czy udało się Wam wybrać do tej szkółki? To bardzo blisko do mnie, więc może przy okazji małe spotkanko? :)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
a_nie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1620
Od: 31 mar 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Justynko dzięki za obszerną odpowiedź. Ja natomiast zółcie, pomarańcze, czerwienie uwielbiam.
Ja moje niskobudżetowe-hipermarketowe obfotografowałam (zapraszmam do mnie) popryskałam dzisiaj wyciągniem ze skrzypu mam nadzieję że się nie obrażą.
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Aniu, tak jak pisze Danusia, każdy ma to, co lubi ;:108
A my lubimy się grzebać w ziemi i takie z nas Zosie-Samosie.
Co do kupowania, niestety bywa różnie. czasami coś wpadnie w łapki, a dopiero potem wymyślam temu przeznaczenie i miejsce.
Tak było z dzbanem i metalowym koszem, i innymi, o których nie wspomnę.... :oops: :;230

Dana, masz rację. Każdemu -co lubi i na co go stać. Nie każdy też wie, jak ten jego ogród ma wyglądać i co może w nim rosnąć. No i nic na siłę.
A projektujący i serwisujący też muszą z czegoś żyć ;:108
Kogo słuchać, należałoby znaleźć złoty środek. Z naciskiem na złoty. I wówczas takie wybory nie byłyby konieczne :wink:
Dziękuję za uznanie od Mistrzyni Czarownych Kompozycji Ogrodowych ;:196 . Wzorze Mój Ty Niedościgniony ;:180
Dzięki tobie przestałam bać się kamyków (w większej ilości) w ogródku ;:108 .
Koszyk z serii 'zakupy za dychu' :;230
Obiecuję, że gdy znajdę podobne - będą dla ciebie.
Pozdrawiam ;:196 .

Gosiu, niedługo nie będę mogła wyjść, bo mi chwasty nie pozwolą ;:223 . Mają jakieś szalone tempo ;:202
W takich chwilach cieszę się, że działka ma tylko 600m.
Takie podejście do tematu własny czy zaprojektowany? chyba najzdrowsze. Każdy z nas inny i lubi coś innego.
Ważne, by to uszanować ;:108
Nasz dobry kolega kiedyś rozbierał stary dom, w którym było sporo starych sprzętów i mebli. Jest zwolennikiem sterylnej nowoczesności. Pamiętając, że M zamienił nową meblościankę na starą bieliźniarkę i szafę, przywiózł nam pełen samochód (ciężarowy) staroci. Wyładował to w garażu ze słowami 'u was będą miały dobrze'.
I gonimy tego króliczka...
Pozdrawiam cieplutko :wit

Agato, dziękujemy za zaproszenie. Jeśli będziemy się wybierali-na pewno damy znać. Chętnie zobaczyłabym twoje włości. I przywiozła rdest ;:108 . Pamiętam.
W tym tygodniu raczej nie. Plany b. ambitne i może się okazać, ze tydzień zbyt krotki.
Miłego :wit

Alu, założenie miało obowiązywać w temacie róż. Bo innych 'ognistych ' roślin mam sporo. Ale rozczochrany tak jarmarczny, że chyba już nic mu nie może zaszkodzić :wink:
Dla mnie wyprawa do marketu już z racji odległości nie może być zaliczana do niskobudżetowych :;230
A gdy już uda mi sie tam udać-ceny ;:202
Będą zapewne wdzięczne za taka eko -opiekę ;:108
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6843
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Justysiu ja dosyc zadowolona jestem z róż od F chociaz jedna mi padła-słaba była od początku, szkoda, że w ofercie nie mieli róży mchowej bo ostatnio taka zaprzata mi głowę :wink:
Awatar użytkownika
stynka0207
500p
500p
Posty: 572
Od: 21 lut 2010, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Ryk

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Nic dodać nic ująć rajskie miejsce :)
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Wysmarowałam wczoraj posta z odpowiedziami i fotkami, wszystko poszło w kosmos :twisted:

Ewo, czytałam o tej róży u ciebie :cry: . Przykro, gdy rośliny nie dają rady.
Z F. słabował Chopin, chociaż sadzonka była normalnych rozmiarów. Teraz już doszedł do formy.
Mchowe jakieś mieli w R.

Justyno, witaj imienniczko w rozczochranym. Fajnie, że wśród tylu pięknych ogródków na FO trafiłaś do nas.
Dziękuję za miłe słowa ;:108
Zapraszam częściej.
.........................................

Pogoda iście wczasowa. Urlopowałam czynnie :) . Oto efekty tych działań.
Ci, którzy tu czasem zaglądają wiedzą, że szlaki komunikacyjne i trawa-to słabe strony rozczochranego :oops:
Postanowiłam pójść za ciosem i wykorzystać pozostałości kamyków tarasowych.
Myślę, że w tym temacie cdn ;:108

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Na ostatnim zdjęciu widać, że koty chodzą swoimi ścieżkami :wink:

W ubiegłym tygodniu powstał jeszcze jeden nowy-stary kącik.
Jego mieszkaniec- św. Franciszek przez rok rezydował w telewizorni :shock:.


Obrazek Obrazek

I takie tam :)

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Justynko, rozczochrany pozostanie chyba rozczochranym tylko z nazwy, bo to, co widać na zdjęciach to raczej piękne wygładzenie linii i nadanie kształtu... objętość i puszystość jest, ale jakże elegancka... niesamowicie się napracowałaś, a efekty bardzo mi się podobają...
To różowe to firletka, prawda? Nie mam, a fajna jest... kwitnie całe lato?
Pozdrawiam upalnie! :)
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Justysiu pieknie !!!
Bradzo mi się podobają Twoje nowe szlaki komunikacyjne ...jak i sama ich nazwa ;:215
Wiesz ,ze mam 'kamienną ' duszę i wszędzie gdzie się pojawiają kamyczki,głazy itp rozpływam się z zachwytu ;:173
Zgodzę się z Agniesią to juz nie rozczochrany tylko bardzo zadbany ,uporządkowany ,rozrośniety,tajemniczy ,cudowny ogród !!!
Podziwiam efekty i pracowitośc ,mam z tym ostatnio spory kłopot ...włączyłam tryb wakacyjny i nic mi sie nie chce ;:219
Pozdrawiam zatem wakacyjnie !!
;:196

Ps.św.Franio super sie prezentuje ...mój dalej w szafie ;:131
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
pratellina
200p
200p
Posty: 463
Od: 23 kwie 2012, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie
Kontakt:

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Witam gorąco fajnie spacerować po Twoim ogrodzie jestem zachwycona. ;:138 ;:138
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Justynko nowa ścieżka wygląda świetnie, ale czy jest praktyczna ? Wygodnie się chodzi ? bo patrząc na Twojego futrzaka...ale ja tylko tak głośno zastanawiam się :D
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Agus ma racje - rozczochranego zaczynasz grzebieniem czesac i czupryna robi sie nad wyraz uporzadkowana ;:108
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Aga, rozczochrany zawsze taki zostanie ;:108
Pojawiają się ścieżki, linie - ale wszystko wtopione w zieleń i kolor.
Nawet psiur lata z kwiatami we włosach potarganych :;230
Dużo zrobiłam-fakt. I to bardzo cieszy, a jeszcze sporo przede mną.
Panowie pomogli ;:180.
Teraz spróbuję doprowadzić trawę do takiego stanu, by była godna tego miana. Póki co chwastowisko nędzne :oops:
Najpierw oprysk na dwuliścienne.
A potem.... .
Firletka bardzo fajna i terminatorka. Pod warunkiem , że się lubi 'wyraźny' kolorek :shock: Ma przez cały sezon ładne zamszowe srebrne listki podobnie jak czyściec.
Jest jeszcze biała, ale ta rzadziej spotykana. Dostałam sadzonkę od Wandzi, przeżyła zimę. Zakwitła, a ja głupia baba ;:14 chciałam ja podzielić. I .... ;:202 , mam nadzieję, że przeżyje.
Pozdrawiam słonecznie z Kaszub.

Dana, skąd czerpię wzorce zapewne wiesz ;:196
Oswajam się w kamieniem w ogrodzie.
Dążę do tego, by rozczochrany mógł kiedyś zasłużyć na miano tajemniczego ;:218
Uwielbiam wracać do filmu A. Holland na motywach powieści F. Burnett.
Wakacje to czas kiedy pracuję fizycznie ;:223 . I bardzo to lubię, taki rodzaj terapii, mózg się defragmentuje.
Franio, ku zdziwieniu M został w sobotę wystawiony. Taka moja męska decyzja :;230, bo Franio mój ;:108
Frasobliwy zadomowił się w telewizorni na dobre, ale on M-owy :cry:
Wakacyjne buziaki ;:196

pratellina, witaj :wit . Dziękuję za komplementy. Bardzo mi miło cię gościć.

Iwonko, wygodnie ;:108 .
Taka kocia natura- pod prąd :wink: No i kamyczki, gdy się po nich chodzi chrzęszczą , nie da się po nich skradać :wink:

Jule, w takim razie chyba muszę skończyć z tymi zabiegami pielęgnacyjnymi :wink:
Ale tam gdzie kamyki, była wyraźna łysina :oops:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”