Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa ...
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa ...
Czyżby ta agawa na zdjęciu miała pąki kwiatowe?
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4219
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa ...
Doromichu-Dorotko.
Koniecznie musisz przyjechać do Kołobrzegu,to nie ten sam kurort co przed laty,miasto pięknieje z dnia na dzień a czystość miasta uderzająca w niepogodę nie można się w Kołobrzegu nudzić bo jest mnóstwo atrakcji kulturalnych.
dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam
Witaj Trzynastko.
No i kto by przypuszczał,że będziemy spędzali urlop w tym samym czasie i na ty samym wybrzeżu???
Pogoda co prawda nie była wymarzona jak sama zauważyłaś,ale później się ustabilizowała bo najpierw padało a później lało,hihihi, na szczęście nie codziennie,ale chyba się nie nudziłaś,bo ja wcale?
Pozdrawiami dziękuję za odwiedzinki
Szarotko66 witaj.
Tak zdgadza się,ta agawa ma pąki kwiatowe co dla mnie też było niespodzianką
Dziękuję za post i odwiedzinki.Pozdtrawiam.
Koniecznie musisz przyjechać do Kołobrzegu,to nie ten sam kurort co przed laty,miasto pięknieje z dnia na dzień a czystość miasta uderzająca w niepogodę nie można się w Kołobrzegu nudzić bo jest mnóstwo atrakcji kulturalnych.
dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam

Witaj Trzynastko.
No i kto by przypuszczał,że będziemy spędzali urlop w tym samym czasie i na ty samym wybrzeżu???
Pogoda co prawda nie była wymarzona jak sama zauważyłaś,ale później się ustabilizowała bo najpierw padało a później lało,hihihi, na szczęście nie codziennie,ale chyba się nie nudziłaś,bo ja wcale?
Pozdrawiami dziękuję za odwiedzinki

Szarotko66 witaj.
Tak zdgadza się,ta agawa ma pąki kwiatowe co dla mnie też było niespodzianką

Dziękuję za post i odwiedzinki.Pozdtrawiam.
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa ...
witaj
piękne róże, tylko pozazdrościć
a skoro mowa o różach, to załatwię prywatę i zapytam, bo może wiesz, czym najlepiej pozbyć sie przedzira z róży doniczkowej miniaturowej? bo mam nawracający problem i co zwalczę to za miesiąc znów wracają i tak w kółko i boję się, że mi się w końcu co innego zarazi, a szkoda wyrzucić...

piękne róże, tylko pozazdrościć

a skoro mowa o różach, to załatwię prywatę i zapytam, bo może wiesz, czym najlepiej pozbyć sie przedzira z róży doniczkowej miniaturowej? bo mam nawracający problem i co zwalczę to za miesiąc znów wracają i tak w kółko i boję się, że mi się w końcu co innego zarazi, a szkoda wyrzucić...
Zajmować się biologią oznacza podglądać Boga przy akcie stworzenia. /Walter Nernst/
Oto JA i moje roślinki
Oto JA i moje roślinki

- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4219
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa ...
Witaj Annno_eM.
Tak się składa,że rok w rok prowadzę uporczywą i nieustanną a walkę z mszycami i wydaje mi się ,że ją wygrywam.
Nie miałem natomiast i nie chciałbym mieć sposobności walki z przędziorem?
Wiem,że w sklepach ogrodniczych są różnej maści preparaty do zwalczania tych nieproszonych gości i najlepiej spytać fachowca,który z nich najskuteczniejszy.
Ja w przypadku braku efektów po zastosowaniu preparatu zmieniłbym podłoże,co byłoby najmniej uciązliwym i wcale nieszkodliwym w przypadku Twojej róży doniczkowej???
Być może w międzyczasie po przeczytaniu Tego postu przyjdzie Ci z pomocą,któryś/któraś z naszych Forumowiczów/czek.
Pozdrawiam i dziękuję za miły komentarz.
Tak się składa,że rok w rok prowadzę uporczywą i nieustanną a walkę z mszycami i wydaje mi się ,że ją wygrywam.
Nie miałem natomiast i nie chciałbym mieć sposobności walki z przędziorem?
Wiem,że w sklepach ogrodniczych są różnej maści preparaty do zwalczania tych nieproszonych gości i najlepiej spytać fachowca,który z nich najskuteczniejszy.
Ja w przypadku braku efektów po zastosowaniu preparatu zmieniłbym podłoże,co byłoby najmniej uciązliwym i wcale nieszkodliwym w przypadku Twojej róży doniczkowej???
Być może w międzyczasie po przeczytaniu Tego postu przyjdzie Ci z pomocą,któryś/któraś z naszych Forumowiczów/czek.
Pozdrawiam i dziękuję za miły komentarz.

-
- 1000p
- Posty: 1140
- Od: 18 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa ...

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=51384" onclick="window.open(this.href);return false; rosliny Oksi.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4219
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa ...
Witaj Oksi.
No i fajnie,że przeglądasz mój wątek a jeszcze fajniej,że tym razem zostawiłaś swój ślad.
Dziękuję i serdecznie Cię pozdrawiam
No i fajnie,że przeglądasz mój wątek a jeszcze fajniej,że tym razem zostawiłaś swój ślad.
Dziękuję i serdecznie Cię pozdrawiam

Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa ...
Bardzo podobają mi się twoje zdjęcia z wakacji, pięknie ktoś tam pomyślał o tych cudnych figurach z kwiatów i roślin:).
- Ganesh
- 200p
- Posty: 215
- Od: 25 kwie 2012, o 19:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa ...

Arkadiusie piękne zdjęcia

Pozdrawiam serdecznie:)
Sylwia
Sylwia
- Karolina__
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3039
- Od: 22 lip 2009, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa ...
Uwielbiam Kołobrzeg ale powiedz, czy kąpałeś się w tej lodowatej wodzie? 

- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4219
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa ...
Witajcie:
Filigranowa27
Ganesh
Karolino.
Bardzo dziękuję za odwiedzinki i miłe komentarzyki.W lodowatej wodzie Karolino nie sposób się było kąpać,skończyło się na brodzeniu po kostki i też nie zadługo ale nie żałuję bo Kołobrzeg,który odkryłem na nowo jest coraz piękniejszy a nudzić się w nim nie sposób.
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie
Filigranowa27
Ganesh
Karolino.
Bardzo dziękuję za odwiedzinki i miłe komentarzyki.W lodowatej wodzie Karolino nie sposób się było kąpać,skończyło się na brodzeniu po kostki i też nie zadługo ale nie żałuję bo Kołobrzeg,który odkryłem na nowo jest coraz piękniejszy a nudzić się w nim nie sposób.
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie

- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4219
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa ...
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa ...
Też je gdzieś w sprzedaży widziałam, niepojęte co też ludzie wymyślają. 

Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa ...
Pamiętam, że w okresie świąt bożego narodzenia było pełno eszewier malowanych , kupiłam wtedy 1szt z mikołajkową osłonką, ale nie utrzymałam jej.
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa ...
Niesamowite jak ludzie naciągają ludzi przecież ta roślinka się męczy, farba zatyka jej szparki oddechowe bidna 

- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4219
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa ...
Szarotko66,Filigranowa27 i Trzynastko witam.
Dzięki za odwiedziny i trafne komentarze odnośnie malowania a właściwie lakierowania roślinek.
Widać producenci wychodzą z założenia,że wszelkie chwyty dozwolone aby tylko interes się kręcił,zwłaszcza,że za lakierowaną echeverię
trzeba zapłacić aż 20zł!!!
Dziś ją przesadziłem bo od spodu wyzierały dwie małe szczepki.
Oddziełiłem je bo były ledwo smagnięte lakierem ale nie wiem czy się przyjmą bo nie były jeszcze ukorzenione-jak sądzicie zdołam je uratować
bo tę macierzystą należy chyba zaliczyć na straty???
Pozdrawiam
Dzięki za odwiedziny i trafne komentarze odnośnie malowania a właściwie lakierowania roślinek.
Widać producenci wychodzą z założenia,że wszelkie chwyty dozwolone aby tylko interes się kręcił,zwłaszcza,że za lakierowaną echeverię
trzeba zapłacić aż 20zł!!!
Dziś ją przesadziłem bo od spodu wyzierały dwie małe szczepki.
Oddziełiłem je bo były ledwo smagnięte lakierem ale nie wiem czy się przyjmą bo nie były jeszcze ukorzenione-jak sądzicie zdołam je uratować
bo tę macierzystą należy chyba zaliczyć na straty???
Pozdrawiam
