
Mój fijoł 5
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój fijoł 5
Ewciu okazuje sie, że czasem warto dopuścić M do nasadzeń, pomysł miał świetny z hortensja i pęcherznicą...a czym sie nie zasłużył??? 

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Mój fijoł 5
Dziewczyny mają rację
Pęcherznica wygląda jakby obejmowała hortensję 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 5
Ewuś ten Ostrzeń powabny jest rzeczywiście śliczny niebieściutki, proszę o parę nasionek jesienią.
Hortensję Limelight ukorzeniłam tak po prostu w ziemi, wsadziłam dwa patyczki które dostałam do doniczki z kompostem i mogę powiedzieć że zapomniałam o nich, podlewałam tak jak inne doniczki w przechowalni aż tu któregoś dnia patrzę a one rosną.
Grad złamał jednej czubek, dzisiaj je oglądałam to ta złamana zaczęła wypuszczać boczne pędy a ta druga urosła chyba do 20cm. Ciekawa jestem czy do jesieni będą nadawały się do gruntu. 

Hortensję Limelight ukorzeniłam tak po prostu w ziemi, wsadziłam dwa patyczki które dostałam do doniczki z kompostem i mogę powiedzieć że zapomniałam o nich, podlewałam tak jak inne doniczki w przechowalni aż tu któregoś dnia patrzę a one rosną.


- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój fijoł 5
Ewa,ale poleciałas ze stronami przez jeden dzień
Pochwalę również M za połączenie pęcherznicy z hortensją,daj mu czasem się wykazac moze.

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł 5
Limonke w zeszlym roku ukorzenilam bez proiblemu w wodzie, Anabella ukorzenia sie w ziemi jak chwast, wszystko co sie wsadzi to zaczyna rosnac. W tym roku wsadzilam limonkowe patyki odrazu do ziemi z boku rabaty i tez powypuszczaly liscie. Nie będę ruszac do przyszlego roku, zobaczymy co z tego bedzie.
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Mój fijoł 5
Ewciu,
połączenie pęcherznicy z anabelką jest bardzo podobne do połączenia bordowego perukowca i bukietówek z warszawskiej wystawy w tamtym roku
.....twój mąż bardzo dobrze kombinuje, ja poważnie mówię 
połączenie pęcherznicy z anabelką jest bardzo podobne do połączenia bordowego perukowca i bukietówek z warszawskiej wystawy w tamtym roku


Pozdrawiam
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój fijoł 5
Ewa,fajne, urozmaicone rabaty
a bladawców nigdy za wiele, ja też poszalam z nimi w zamówieniu jesiennym..., a obiawiam się, ze to nie koniec.. 


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 5
Majka, słońce tak świeci, że wszystko się wygina w stronę sąsiadki
Na szczęście funkcjonujemy w normalny sposób, więc mogę sobie patrzeć od jej strony
Elzbieta, nie żałuję tego
Szczególnie, że mogę też patrzeć.
Ewa, ten pomysł świetny, ale M nagrabił sobie tym, że swego czasu (nie zajmowałam sie ogrodem
) posadził drzewa i krzewy-każde oddzielnie
Ania, jestem zadowolona z tego miejsca
Majka, ostrzeń próbowałam wysiewać, ale bez rezultatu. Prawda, że wysiewałam go wiosną, a nasiona ma twarde i czepiają się ubrań. Pewnie siew jesienny byłby właściwszy.
Gosia, to M zarządza
Każde większe nasadzenie musi zaakceptować. Pomysły ma czasem rewelacyjne
Jule, mnie się z Anabelle nie udało
Za mało wilgoci dostarczyłam, więc to moja wina. Bukietowe próbowałam tak rozmnażać, ale w wodzie będzie może bezpieczniej.
Justyna, ucieszy się, kiedy przeczyta
Kasia, bladawców nazamawiałam jak szalona
Blada rabata moim okiem widziana wcale nie jest taka blada. Aparat nie widzi
Chopin. Przy sobotnim pieleniu wyłamałam dwa pąki
A było nie tyć

Czemu sumak jest taki ładny? Pewnie wszystkie szkodniki tak mają.


Lubię maliny.

Po prawej Dainty Bees, po lewej Brother Cadfael.



Elzbieta, nie żałuję tego

Ewa, ten pomysł świetny, ale M nagrabił sobie tym, że swego czasu (nie zajmowałam sie ogrodem


Ania, jestem zadowolona z tego miejsca

Majka, ostrzeń próbowałam wysiewać, ale bez rezultatu. Prawda, że wysiewałam go wiosną, a nasiona ma twarde i czepiają się ubrań. Pewnie siew jesienny byłby właściwszy.
Gosia, to M zarządza


Jule, mnie się z Anabelle nie udało

Justyna, ucieszy się, kiedy przeczyta

Kasia, bladawców nazamawiałam jak szalona


Chopin. Przy sobotnim pieleniu wyłamałam dwa pąki


Czemu sumak jest taki ładny? Pewnie wszystkie szkodniki tak mają.
Lubię maliny.
Po prawej Dainty Bees, po lewej Brother Cadfael.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój fijoł 5
U mnie też musi zaakceptowac. Tylko szkoda, że każde ma inne pomysły. W tym problem.
Daltego ja przejęła całkowicie ogród, ale nie lubię jak coś niezaakceptowane. Dlatego się z tym męczę
Daltego ja przejęła całkowicie ogród, ale nie lubię jak coś niezaakceptowane. Dlatego się z tym męczę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 5
Z sumakiem walczę bo włazi mi do kompostownika i na rabaty a chciałam tylko żeby zasłonił mi kompostownik a dziad jeden rozłazi się niemiłosiernie.
Ja w zeszłym roku tak łamałam Venrosę i biedna ledwie jeden pęd uchowała
a mówiłam jej żeby się nie czepiała ubrania. 

Ja w zeszłym roku tak łamałam Venrosę i biedna ledwie jeden pęd uchowała


- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Mój fijoł 5

Wszystkim Chopin już od dawna kwitnie a mój ciągle w pąkach, pocieszam się, że może to go uchroniło od tych codziennych opadów.
Twoje ostróżki troszkę poszły w boki, ja swoje już wycięłam, ciekawe czy w tym roku jeszcze zakwitną czy trzeba czekać na przyszły rok.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 5
Gosia, trzeba to jakoś przecierpieć
I robić swoje
Majka, to drzewo mojego M, nie mogę mu nic zrobić
A rozłazi się i mnie denerwuje.
Heniu, widzę, że wreszcie mogę się licytować jak równy z równym w opóźnieniu wegetacji
Do tej pory przodowałam w byciu ostatnią osobą, u której rozwinęły się sezonowe kwiaty
Na razie nie kwitną mi floksy i jeżówki
Natomiast ostróżki ze zdjęcia zostały wycięte, ale mam jeden nowy pęd z kwiatem. Na pewno pokaże się więcej do jesieni.


Majka, to drzewo mojego M, nie mogę mu nic zrobić

Heniu, widzę, że wreszcie mogę się licytować jak równy z równym w opóźnieniu wegetacji



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój fijoł 5
Ewo bolejesz nad swoimi uprawami, a tak naprawdę nie zrobiłaś ani jednego porządnego zdjęcia swojemu warzywnikowi
Po prostu chciałabym sama ocenić Twoje warzywa

Po prostu chciałabym sama ocenić Twoje warzywa

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój fijoł 5
Ewa, mój Chopin przekwitł, czekam na drugi rzut
Pokaż rabatę bladawców pod oknem, plisssss

Pokaż rabatę bladawców pod oknem, plisssss

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Mój fijoł 5
A mój F. Chopin właśnie zaczął kolejne kwitnienie 
