Lato w wiejskim ogrodzie

[mar33]

I znów jestem w plecy 3 strony jak Ty Maryś pędzisz nie nadążam,dzisiaj znęcałam się nad swoim skalniakiem,wszystko mnie boli,zachciało mi się fiołka leśnego to teraz mam go wcałym ogrodzie.Maryś chcesz może fiołka białego i białego w niebieskie łatki,ten nie jest taki ekspansywny a ładnie kwitnie i ma duże kwiaty

[Helios]

Ja mam tuje od ulicy, ustępstwo wobec M, ale teraz jestem zadowolona. Ulica jest ruchliwa i taki szpaler trochę wycisza.

Natomiast w ogrodzie nie mam praktycznie iglaków. Posadziliśmy jodłę koreańską, która ma robić za choinkę dla wnuków, ale to pieśń przyszłości.
Mój kwiatowy ogród to ewenement w okolicy. Wszędzie iglaki.

[Maska]

Marysiu chcę tego białego w ciapki a biały to jest jaki? bo jakiegoś mam pełno takie zbite kępy. Miałam biały i niebieski ale się chyba przepylił i jest tylko biały. Pisałaś u Marzenki o trawach jakby Ci się coś kopnęło więcej to pomyśl o swojej imienniczce Ja też dzisiaj kontynuowałam skalniak. Zostały mi prace porządkowe wszystko wokół jest jak po nalocie kosmitów. Wypatrzyłaś coś u mnie, bo miodunkę masz taką samą, ale może coś Ci wpadnie w oko(może lepiej nie w oko). Przepraszam , ale ja sama nie piszę
Basieńko no właśnie nie wiem ja jej nie znam i znaleźć nie mogę
Helenko i tak trzymaj proszę. Kwiaty masz przepiękne, żadne iglaczki nawet najkolorowsze ich nie zastąpią.

[Maska]

Basiu jak wpiszesz w wyszukiwarce Emil to pisze że nie ma takiego, do jakiego Emila mam pisać?

[Maska]

Dziękuje! ale gdzie tu jest Emil tylko Em.

[Maska]

Baśka...

[Sosenki4]

Dziewczyny...sio, spać !!!

[Maska]

dobranoc

[semper]

Wczoraj się cieszyłem, że będzie upał.Niestety wszystko wróciło do normy.Chyba się zamieniliśmy.Całą noc padało.

[Ewa05]

Na Kujawach ładna pogoda, posadzone w czwartek roślinki musiałam nakryć donicami, bo słoneczko ostro przygrzewało.

[akl62]

Nie daj się pokusie i "nie dosadzaj".

Helios ma rację. Puste miejsca lepiej przykryć kamieniami, które potem przeniesiesz w inne miejsce.

Pomysł z płotem wierzbowym super. W końcu "płot" jest od "pleść". A jeszcze fajniejsze, że za płotem są sarenki. Ciekawe, czy lubią wierzbę i czy z płotu nie zrobi się paśnik. W końcu to naturalne źródło "aspiryny".

Marysiu, ja też broniłam się przed rzędami iglaków. Ale ponieważ za płotem mam tereny przemysłowe (hale produkcyjne i parking wódek gatunkowych), stało się. Dziś nawet lubię ten szpaler z tui, który jest tłem dla pięknie przebarwiajacej się jarzębiny. Miał być też tłem dla słoneczników, ale mój M je potraktował chwastoksem. Co najważniejsze - od kilku lat nie widzę już tego okropnego blaszaka.

[Ewa05]

Może i ja bym zrobiła płot z wierzby, bo do tej pory nie przeniesiono mi odrodzenia, mężczyżni musieli wyjechać do pracy poza miejsce zamieszkania a M już stary i nie ma siły.

[akl62]

Halinko. gdzieś w Polsce widziałam badzo gęsto posadzone "wierzby kędzierzawe", które powoli stwały się płotem. O ile pamiętam, starsze pnie zaczynały do siebie przylegać niemalzrastając się. Nie wiem jak ona się prawidłowo nazywa, ale to ta z bukietów, której gałęzie się błyskawicznie ukorzeniają.

[MaGorzatka]

Aniu - wierzba mandżurska?

[mar33]

Marysiu masz sekretarza od pisania,ta trawa jest ekspansywna trzeba ją utemperować od razu chyba że posadzisz za płotem i pójdzie w las a biały to taki
to w ciapki a to biały