Hej

dziękuję za pochwały kwitnień.
Na razie w orchidarium wszystko pięknie się rozwija.
Moje pierwsze Masdevallie wyniosłam na dwór, chyba na początku czerwca dopiero co prawda. Poczytałam o Waszych doświadczeniach z nimi, trochę się obawiałam ale niepotrzebnie. Pobyt na dworze bardzo im się to przysłużył.
Masdevallia hybryda zaczęła znowu kwitnąć, na zdjęciu z 16 lipca widać pączki, to ta z prawej strony.
W środku Macdevallia coccinea alba, miała poskręcane listki z powodu zbyt małej wilgotności, a z lewej Masdevallia Flying Colors. Wszystkie mają nowe przyrosty. Stoją w skrzynce, na dnie jest warstwa zawsze mokrego keramzytu. Skrzyneczka stoi w altanie, nie pada na nie słońce i jest przewiewnie.
