
Działeczka w cieniu dębu 1
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Działeczka w cieniu dębu 1
Joasiu pokaż co u Ciebie dzieje się w ogródku bo u mnie cieniutko 

Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Re: Działeczka w cieniu dębu 1
Jak miło zobaczyć co tam za oceanem się dzieje. Joasiu myślę, że u Ciebie nie tylko piękny ogród, ale i piękny zwierzyniec



Pozdrawiam Julita - jeszcze nie ogrodnik
Mój zielony kawałek
Mój zielony kawałek
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Działeczka w cieniu dębu 1
Już u mnie zaczyna robić się bardzo ładnie
a powiedz jak u Ciebie co się dzieje w ogrodzie




Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- Dzialeczka
- 500p
- Posty: 595
- Od: 28 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toronto
Re: Działeczka w cieniu dębu 1
No i nie było mnie wieki.
Połowa lata za nami, a mój ogródek nie pokazał swojej buźki. Kolejny rok ogromnej suszy smuci. Kwiaty kwitną skąpo albo nawet wcale, trawa wyschła na wiór. Od kilku tygodni wstaję raniutko, na długo przed wyjściem do pracy, żeby podlewać. A i tak widok żałosny...
Spaceruję po Waszych ogrodach, chociaż w milczeniu i cichym zachwycie nad cudeńkami, jakie prezentujecie...
Kilka floksików, które nie zawiodły...


Spaceruję po Waszych ogrodach, chociaż w milczeniu i cichym zachwycie nad cudeńkami, jakie prezentujecie...


Kilka floksików, które nie zawiodły...





- Dzialeczka
- 500p
- Posty: 595
- Od: 28 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toronto
Re: Działeczka w cieniu dębu 1
Warzywa przycupnęły cicho i też umierają z gorąca
. Pomidory i ogórki są w corocznej uprawie, ale z czerwoną kapustą i ostrą papryczką eksperymentuję pierwszy raz. W Ontario gleby sa gliniaste i warzywa "korzenne", jak marchewka, rzodkiewka itp. kiepsko rosną, d;atego z nich zrezygnowała, za to te "nadziemne" radzą sobie nieźle. Kapusta jest miłym zaskoczeniem. Chyba nawet susza jej odpowiada, bo ślimaków nie ma żadnych







- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Działeczka w cieniu dębu 1
Joasiu floksy prześliczne, bardzo je lubię a za zapach wprost uwielbiam
Ten pierwszy ma prześliczny kolorek 


- Dzialeczka
- 500p
- Posty: 595
- Od: 28 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toronto
Re: Działeczka w cieniu dębu 1
Dziękuję, Agnieszko
Ja też mam sentyment do floksów - pamiętam je w ogródku u mojej babci na wsi. Zawsze tyle kolorów i zapachów. Były pięknie rozrośnięte i można się było pod nimi chować, kiedy jako dzieci bawiliśmy się w chowanego. Babcia nie była zachwycona, bo niejeden raz stratowaliśmy jej floksiki 


- Dzialeczka
- 500p
- Posty: 595
- Od: 28 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toronto
Re: Działeczka w cieniu dębu 1
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Działeczka w cieniu dębu 1
Joasiu, współczuję suszy, u nas ciągle pada, gdyby tak można byłoby te nasze pogody wymieszać, ehh byłoby bajecznie, no nie ? 

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Działeczka w cieniu dębu 1
Joasiu, a więc znowu się nam objawiłaś
Co ty robiłaś przez tyle czasu?
Widzę, że zaczynasz przygodę z różami. No tak, ogród bez nich to nie ogród. Dodają tyle romantyzmu i lekkości.
Nie wiem jak u was, ale my mieliśmy straszną zimę, podczas ktorej wymarzły nawet kilkudziesięcioletnie róże. Ja sama straciłam kilkanaście. No ale nic, uzupełniłam i liczę, że już takich zim nie będzie.
A ponieważ pod dębami też można je uprawiać, więc korzystajmy z tego i cieszmy się ich wyjątkowym pięknem.

Widzę, że zaczynasz przygodę z różami. No tak, ogród bez nich to nie ogród. Dodają tyle romantyzmu i lekkości.
Nie wiem jak u was, ale my mieliśmy straszną zimę, podczas ktorej wymarzły nawet kilkudziesięcioletnie róże. Ja sama straciłam kilkanaście. No ale nic, uzupełniłam i liczę, że już takich zim nie będzie.
A ponieważ pod dębami też można je uprawiać, więc korzystajmy z tego i cieszmy się ich wyjątkowym pięknem.
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Działeczka w cieniu dębu 1
Lubię jak po kolei każda z nas pisze Powoli zakochuję się w różach
-kolejna różomaniaczka
-kolejna różomaniaczka

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 845
- Od: 24 sty 2011, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: działka na Roztoczu Zamojskim
Re: Działeczka w cieniu dębu 1
Witaj Joasiu!
Bardzo się cieszę,że znów zaczynasz uprawiać działeczkę w cieniu dębu.Tęskniliśmy za Tobą bo tak jest zawsze,że gdy brakuje tego kogo się polubiło.U Ciebie susza zaś u nas trąby powietrzne jak w tropiku coś jest nie tak z tą pogodą.
Dziękuję za pamięć Edward
Bardzo się cieszę,że znów zaczynasz uprawiać działeczkę w cieniu dębu.Tęskniliśmy za Tobą bo tak jest zawsze,że gdy brakuje tego kogo się polubiło.U Ciebie susza zaś u nas trąby powietrzne jak w tropiku coś jest nie tak z tą pogodą.
Dziękuję za pamięć Edward

- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Działeczka w cieniu dębu 1
Joasiu
Masz rację, trudno nie zakochać się w różach. Są takie piękne, cudowne, pachnące. Można na nie patrzeć, wąchać i nigdy się nie znudzą. Mi w zimie bardzo dużo zmarzło, część wybiła ale są jakieś słabe. Walczę o nie, podlewam rarytasikami. Może nabiorą wigoru i będą długo żyć.



Masz rację, trudno nie zakochać się w różach. Są takie piękne, cudowne, pachnące. Można na nie patrzeć, wąchać i nigdy się nie znudzą. Mi w zimie bardzo dużo zmarzło, część wybiła ale są jakieś słabe. Walczę o nie, podlewam rarytasikami. Może nabiorą wigoru i będą długo żyć.

Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Działeczka w cieniu dębu 1
Joasiu ,jak pewnie widziałaś często do Ciebie zaglądałam i smuciłam się że Ciebie nie ma
Na anomalie pogodowe nic nie poradzisz a floksy śliczne kocham je to kwiaty mojego dzieciństwa u mnie teraz też dały popis też cudowne.
Warzywka też masz ładne czemu się nie chwalisz i nie pokazujesz





Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- Dzialeczka
- 500p
- Posty: 595
- Od: 28 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toronto
Re: Działeczka w cieniu dębu 1
Beatko
, tak, najlepiej byłoby wymieszać nasze pogody. Dla mnie to powtórka z rozrywki - w ubiegłym roku było wypisz-wymaluj tak samo. Upały i brak deszczu. Tyle że w tym roku dołożył się jeszcze brak śniegu w zimie - to dobiło ziemię. Mam dwa drzewa morwy. Trzy lata temu zrobiłam 51 słoiczków dżemów, w tym roku - 7. I więcej nie będzie... Oto lato
Wandeczko
, wiem, że w Polsce zmarzły róże i wiele innych roślin. Zdaje się, że wam przymrozek dokuczył jakoś w maju/kwietniu. Współczuję ogromnie, ale mam nadzieję, że odbiją... Moje dały radę, aczkolwiek jedna nie kwitnie. Wandziu, odwiedzam Twoj ogród i dusza się cieszy. Dużo zmieniłaś przez ostatni sezon.
Tak, Aszko
, muszę przyznać, że z różami to autentyczny eksperyment. Najpierw przez dwa sezony miałam tylko jedną i patrzyłam z zachwytem, jak zdrowo i pięknie kwitnie całe lato. To mnie podkusiło, żeby dokupić kolejne. A propos, jakie są średnie ceny róż w Polsce? Tutaj ok. $15-$20, co jest dosyć drogie
. Jeśli trafi się przecena, można kupić za $10.
Edwardzie
, działeczkę uprawiam, ale różne sprawy rodzinne siedzą mi na głowie. Stąd to milczenie. A propos, byłam z mężem w Polsce kilka tygodni temu (wesele siostry). Akurat trafiliśmy na upały
I zazdrościłam drugiej siostrze pięknej działki. Jednak w Polsce przyroda jest dużo spokojniejsza, nie ma nieustannej walki z wiewiórkami, szopami praczami, dzikimi królikami. Tutaj na przykład wiśnie mam obżarte do pnia
, a u mojej siostry można siedzieć cały dzień pod drzewem i zbierać, zbierać...
Stasieńko, słoneczko
, tak, zapach róż jest niezwykły. Czymże je podlewasz? Robisz jakieś domowe specjały? Ja mam tylko odżywkę ze sklepu...
Elu kochana
, warzywek trochę się boję pokazywać, żeby mnie nie oskarżyli o "off topic"
Wszyscy pokazują swoje kwiaty, a jkieś tam kapuchy i ogórachy. Ale od czasu do czasu coś tam przemycę... I obiecuję, będę zaglądać do swojego wąteczku... Ale wasze i tak ciekawsze... 


Wandeczko



Tak, Aszko


Edwardzie



Stasieńko, słoneczko


Elu kochana


