Aga - reklamować floksów nie trzeba.
Same są najlepszą reklamą.
I ja sobie nie wyobrażam mojego ogrodu bez nich.
Wiele razy pisałam o tym, że liliowce tez pachną.
Wprawdzie nie wszystkie i nie tak jak lilie, ale niektóre całkiem mocno i ładnie.
Np moja Patrycja Jojo pachnie silnie konwaliami.
Jolu - orszelina wprawdzie przetrwała, ale też zmarniała mocno.
Kwitnie teraz słabo, ale dobrze że przetrwała.
Trytomę już skazałam na wyrzucenie bo miała całą rozetę zgniłą, którą wiosną zgrabiłam na kompost.
Jednak przeżyła i nawet zakwitła jednym kwiatem z trzech rozet liściowych jakie pozostały.
Loki - ręka do kwiatów oznacza odpowiednią pielęgnację i dbałość o rośliny.
A tego Ci nie brakuje sądząc po tym co i jak piszesz o roślinach.
W takich warunkach nawet na złej glebie można mieć ładne kwiaty.
Więc na pewno wszystko będzie OK.
