dalii zaprzestałam uprawiać dobrych lat temu kilkanaście ale przyjaciółka mnie obdarowała no i cóż było robić...trzeba było posadzić i na pierwszy ogień takie oto coś
ten rumian mną zawładnął i włazi mi wszędzie tam gdzie chce a ja go uwielbiam
ogórecznik mam po raz pierwszy i ciągle go podglądam nawet mi się widzi
Maryniu,jestem zachwycona Twoim ogrodem
Zdjęcia robisz prześliczne,pięknie ujęcia
Muszę do swojego ogródeczka wprowadzić białe kwiatki,pięknie komponują się na rabatach.
Masz białą monardę,jak byś ją kiedyś dzieliła to ja jestem chętna
Maryniu pięknie i kolorowo Twoim ogrodzie.
Ja te żółte rumiany także bardzo lubię, wyhodowałam je z siewu, niestety one w moim ogrodzie są jakieś krótkowieczne, czasami się gdzieś wysieją, ale jakie było moje zdumienie, gdy w moim lasku zakwitły całymi łanami.
Pozdrawiam Cię weekendowo.
Zwróciłam uwagę na lilię podtrzymywaną ręką. Toż to potwór liiowy
Twoje rabaty podobają mi się ze względu na mnogość nasadzeń. Sama na razie bezskutecznie próbuję, ale może byliny się rozrosną Ten żółty rumian sieje się i u mnie, na szcżęście głównie na żółtej rabacie
Ewamon- dzięki za odwiedziny ,miło że wpadłaś ! Ewcia w -miło Ciebie gościć ! Tajko - moje też są z siewu w ubiegłym roku dostałam od znajomej nasiona nawet nie wiedziałam co to jest... w tym roku wyrosły ponownie a ten duży krzaczek jest właśnie ubiegłoroczny.Uwielbiam go!Tak jak i pomarańczowy kosmos,który też się pięknie rozsiał i jest cudowny...
U mnie nie padało ostatnio a wczoraj wiało niemiłosiernie..wiatr był bardzo mocny i wysuszający sporo podlewałam i podwiązywałam rośliny bo wiatr je do ziemi przygniatał ,co wyższe Komunikaty w mediach o możliwości burz i nawałnic skutecznie odstraszyły działkowiczów i nie było prawie nikogo...nawet tych co są codziennie..ale ja byłam 3 godz. bo po południu były inne sprawy.
Teraz jest pochmurno ale nie pada.W prognozie nie ma deszczu.Trzeba będzie jechać no i coś tam podlać po wczorajszym.
W moim buszu powoli zaczyna się wielkie przekwitanie ... no ale jak nie będzie kolorowo to będzie zielono chociaż...
no ale może się jeszcze coś znajdzie...
w moim działkowym ogródku..mój LIPCOWY CD...
to moje balkonowe lilie z zapachu korzystają również sąsiedzi..
takie coś mi zakwitło.. podobne do wilczomlecza,który mi zgnił na wiosnę ale on kwitł na żółto to jakiś rozchodnik ?
kwiat rodgersji ładny także po przekwitnięciu pasuje mi w cienistym,paprociowo-różanecznikowym zakątku
Jeszcze tyle roślin u Ciebie kwitnie, że lepiej nie mów o przekwitaniu. Niektórzy już nawet zaczynają coś wspominać o jesieni. A JA NIE CHCĘ. Przynajmniej jeszcze nie.
Ślicznie u Ciebie, a drewniany płot pasuje jak ulał do reszty
Kolejna porcja pieknych widoków.Rozchodniki są piękne,ale niech jeszcze nie przychodzi czas na nie,bo to będzie oznaczał prawie koniec lata,a przecież ono w tym roku praktycznie na dobre się nie zaczęło.
Aniu cieszę się ,że odwiedzasz mój ogródek i miło go komentujesz! Małgosiu- z Twoich odwiedzin także się bardzo cieszę!
Dziewczyny co do jesieni ...to ja też od kilku dni mam takie jesienne skojarzenia a to lipiec dopiero...niedawno rozpoczęło się lato...
Dzisiaj siąpi od nocy deszczyk niby dobrze bo spokojny i ogródek po wysuszającym czwartkowym wietrze się napoi
ale w weekend ??? to raczej oczekujemy pogody bo rodzinnie można spędzić czas na powietrzu a tu klops!
Tak Aniu to popularna Christa . Obecna już prawie w każdym ogródku .U mnie od 2 lat i spora urosła mimo podziału..też moja ulubiona veronica U Ciebie też zawitała .. będziesz zadowolona bo to bardzo wdzięczna roślina , ładnie wygląda na rabatach ,sztywna nie pokładająca się
mój lipcowy CD...
goryczka jakaś tam... nie wiem tylko czy kwitnie,przekwitła czy będzie kwitła
Maryniu ... to goryczka tybetańska , ona ma takie kwiatki , niby na wpół rozwinięte , niby nie do końca otwarte .
Jak zawsze , tak i teraz się nie zawiodłam wpadając na wieczorny spacer do Twojego ogrodu . Widok z ostatniej fotki - to właśnie to , co lubię ...nie wiadomo , co nas czeka za kolejnym wirażem ...pięknie .
Mojej Casanowy , Glorii Dei , jak i Graham Thomas-a nie ma już wśród róż - odeszły po tej zimie . Nie wspomnę już n/n , które nabyłam w ub.r. od Bogdana - dwie wypadły .