Asiu, dziękuje ci bardzo
Julka byłam, ale ta twoja nie wygląda mi ani na GdF ani na Pas de Doux.
GdF ma dopiero od maja wiec to młódka i nic ci o niej nie powiem. Pas od zeszłego roku, ale zauważyłam, ze rośnie bardzo mocno, wybija, długie, grube pędy, które trzeba szybko przyginać. Kolczasta średnio. Jak wrócę i zlapie trochę oddechu to porobie fotki.
Grażynko, bywają dni kiedy na plaży nie ma prawie wcale wiatru, wczoraj morze przypominało bardziej jezioro, zero fali.
Dorotko, jestem na Riwierze Olimpijskiej.
Byliśmy na wyprawie na Peloponez. Och to zupełnie inna Grecja. Gaje pomarańczowe, cedry, roslinność bujna, zielona. Wspaniale widoki, piękne miasteczka, no jest co oglądać. A do tego miejsca znane z mitologii.
To miejsce znane chyba każdemu
Epidavros - teatr
Widok na gaje oliwne
Nafplio-miasteczko na wybrzeżu. Bardzo urokliwe. Nad miastem góruje zamek, na który niestety nie udalo mi się wdrapać (999 schodów w 35 st. upale było ponad moje siły. Ale byliśmy na niższych ruinach, widoki tez były przepiękne.
Górny zamek - Palamidi położony 216 m n.p.m.

Widoki na zatokę

Opuncje rosną i owocują przyczepione do pionowych ścian

Twierdza na wodzie - zamek Bourtzi wybudowany przez Wenecjan w 1473r.
Zaułki w miasteczku, wąskie uliczki, dużo zieleni
