Mój ogród przy lesie cz.7

[Jagusia]

Tajeczko
Piękne floksy..... i rozwary jakie wielkie.... cudności pokazujesz....
Chcesz to do kompletu dam ci tego mojego floksa z ciemniejszym środkiem?

[Tajka]

Jagusiu pewnie, że chcę.
Kochana jesteś.
Od Ciebie roślinki tak dobrze mi rosną.
Powiedz którego chcesz w zamian, mam jeszcze białe, ale dopiero w pąkach.

[AGNESS]

Tajeczko tak pięknie kolorowo u Ciebie Floksy wspaniałe wielkie kępy, śliczne kolorki Szkoda tych, które wymarzły, ale gdy mnie odwiedzisz i będziesz miała ochotę na inne kolorki to ukopiemy
Przetacznik prześliczny, ja teraz za nimi sie rozglądam, pozbyłam się niebieskiego wysokiego, bo strasznie łapał mączniaka, a teraz żałuję. Strasznie podobają mi się w kompozycjach z liliami, różami i liliowcami...
Śliczny , wielki niebieski rozwar, wspaniale wygląda na tle iglaczków

[Tajka]

Agniesiu dziękuję Ci bardzo.
Ja już mam tak dużo roślin od Ciebie, że aż mi głupio sępić, gdyż wiem, że Ty z braku miejsca masz nie duże kępki.
Ja pamiętam o cieszyniance dla Ciebie i niebieskim dzwonku, a może jakiegoś floksa nie masz , to napisz proszę.
Przetacznika niebieskiego mogę Ci ofiarować, ale ja go nie lubię, gdyż się pokłada, a różowym także się podzielę, jak nie masz.

[AGNESS]

Tajeczko nawet nie żartuj właśnie dlatego, ze nie mam miejsca i nie mogę miec dużych kęp to muszę je dzielic Mam chyba 7 kolorków floksów i większośc już naprawdę mocno rozrośnięte, trzeba je przytemperowac A ja jestem szczęśliwa jak mogę się czymś podzielic
Tajeczko za przetaczniki będę bardzo wdzięczna, bo u mnie dostac nie ma szans....kupiłam ostatnio różowego, ale to jakaś taka marniutka, bardzo mikra, blada i niewysoka odmian. Naprawdę nieciekwy, ale i tak jak tylko go zobaczyłam to kupiłam

[lora]

Tajeczko oczu nie mogę oderwać od tej wielkiej hortensji...
..floksy to u mnie nie rosną...o masz rozwar biały.... mam niebieski...
...czy chaber wielkogłówkowy po przekwitnieniu przycinasz...
..ja przycięłam niebieski i teraz drugi raz zaczyna kwitnąc muszę tylko jeszcze fotkę zrobić...a nie wiem jak postąpic z tym żółtym...

[x-ag-a]

Tereniu, dobry wieczór
Mam pewne przemyślenia a propos dobrodziejstw wieku dojrzałego - razem z nami dojrzewają też rośliny i robią się piękne, dorodne, niemal jak my ;-))
Obrazki z Twojej działki zawsze mnie podnoszą na duchu - dziękuję... Floksy i hortensja-gigant przecudne!

[IWONA1311]

Tajeczko śliczne roślinki, ja w ubiegłym roku posadziłam trzy kępki floksów i tylko jedna mi przetrwała zimę - tak do niedawna myślałam - a teraz niedawno w tych miejscach gdzie były zaczęły rosnąć, chociaż na kwiaty nie ma co liczyc ale może się wzmocnią i zakwitną na drugi rok. Najbardziej wpadł mi w oko ten fioletowy co jest na zdjęciu pod monarda jeszcze takiego nie widziałam.

[bodzia3012]

Tereniu zobacz u mnie też różowy rozwar

[malgocha1960]

Tereniu,w ubiegłym roku dostałam od ciebie cytryńca,jak myslisz,po ilu latach bedzie miał owoce?

[zwkwiat]

Dostałam cytryńca, męski i żeński, mało wiem na temat tego pnącza, muszę się podszkolić, pewnie będę musiała go przesadzić, Tereniu jak go długo masz, że tak obficie owocuje?

[Tajka]

Misiu wielka szkoda, że floksy nie chcą u Ciebie rosnąć, chociaż u mnie ostatnio nie dość, że wymarzły takie duże kępy, to niektóre łapią mączniaka, muszę pryskać, ale warto je mieć dla zapachu.
Chaber wielkogłówkowy przycinam po kwitnieniu, gdyż nie ładnie wygląda, a niebieskiego nie mam.
Aguniu jesteś miła, jak zawsze.
Ogrody wraz z upływem lat stają się coraz piękniejsze, głównie za sprawą drzew i krzewów, są bardziej tajemnicze.
Ty, pomimo, że jesteś jeszcze bardzo młoda, ale ogród masz piękny i okazały, właściwie zakończony.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Iwonko u mnie floksy takie stare odmiany, które były zawsze tej zimy wymarzły, ale nie wszystkie, w zależności w której części ogrodu się znajdowały.
Muszę sprawdzić, może i moje jeszcze wyrosną.
Jeśli chcesz kawałek tego floksa, który Ci się podobał, to postaram się z Tobą podzielić.

Bożenko zaraz zobaczę Twojego różowego rozwara.

Małgosia cytryniec zaowocował u mnie w trzecim roku po posadzeniu, więc myślę, że może i Twój podobnie, chociaż to były śladowe owoce.

Zosiu sprawdziłam w rozpisce, że mój cytryniec był sadzony w 2006 roku.
Nie wymaga zapylacza, mam tylko jeden egzemplarz, który owocuje od trzeciego roku od posadzenia.
Cytryniec rośnie w półcieniu w urodzajnej próchnicznej ziemi, zostało wybrane trzy taczki piasku i uzupełnione ziemią kompostową i odkwaszonym torfem, gdyż takie ma wymagania, korzenie wyściółkowane korą.

[Tajka]

Kronenburg odradza się po przemarznięciu

Dorthmund

Purpurea Plena Elegans udaje, że kwitnie

Błękitny Anioł

New Dawn tej zimy bardzo ucierpiała

Jeżówki



Sumak Octowiec

Rozwary



Gailardia

Jeżówki

Jan Spek

Europeana

Chopiny

Miłego weekendu Kochani Wam życzę, wyjeżdżamy na trochę, zaglądnijcie czasem.

[x-ag-a]

Witaj Tereniu, życzę dobrej pogody i odpoczynku... Ogródek wygląda tak, jak powinien - w pełni lata... nie widać u Ciebie żadnych oznak, że rośliny po deszczach niedomagają... chociaż rozumiem, że oczekiwałabyś obfitszego kwitnienia Purpurea Plena Elegans, który jest przepiękny... wiesz, moje powojniki też jakoś w tym roku zawodzą. Poza tym, jak zwykle urokliwe zdjęcia krzaczorków pokazałaś - róże kwitną Ci jak najęte
Pozdrawiam serdecznie

[Tajka]

Aguniu dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Powojnik Purpurea w ubiegłym roku obsypany był gęsto kwiatami, a w tym ledwo kwitnie, nie chcą rosnąć powojniki u mnie.
Róże jak na razie zdrowe, tylko niektóre kończą pierwsze kwitnienie, a niektóre dopiero zakwitają.
Symphatie wyrosła na 2,50 m wys, a na wierzchołkach ma dopiero pąki kwiatowe.
Pozdrawiam Cię serdecznie i miłego weekendu życzę.