Dziewczyny :P
Sama kotka nie mam, choć baaardzo je lubię
Podziwiam te Wasze piękności, co jeden kiciuś to zabawniejszy, słodszy i w ogóle a ile mają pomysłów
Naprawdę cudne macie kociaki, może i mi kiedyś uda się przekonać rodziców by z nami zamieszkał taki futrzaczek
Fionka bardzo zadowolona z perspektywy wyjazdu - taki ma radosny błysk w oku!
A Czesiu w karmniku też - super!
A Abiś jest taki dostojny!
A w ogóle to wszyskie są piękne!
Ambo - Fionka nie jest zadowolona z wyjazdu, bo ona w ogóle nie lubi wychodzić za drzwi - tylko pakowac się do walizek i pudełek uwielbia.
Safiori - piękne masz kotki - zwłaszcza imienniczke Fionki. Co dolega Rozalince?
Rozalka miała zaniedbany koci katar przez to zostały zaatakowane oczka których nie udało się już wyleczyć żeby widziala i pozostał katar zatokowy. z którym walczę już od połowy stycznia. Antybiotyk za antybiotykiem naświetlania i leki uodparniające i efekt mizerny. Przykro patrzec jak wciąż chodzi z zawalonym noskiem . Może macie jakieś propozycje co by jeszcze można było zrobić żeby jej pomóc. Nawet interesuja mnie sposoby niekonwencjonalne.
zapytam siostrę bo ona jest uzależniona od kotów,więc będzie może mogła pomóc.zobaczcie jakie maleństwa teraz ma,są wielkości połowy mojej dłoni.
srebrny kocurek i 2 bure koteczki.jak dorosną będą szukały domów.
Fiona - Hannibal Lecter - oczywiście wtedy mama się na mnie złości, i mówi, że sama jestem sobie winna, bo to ja wybrałam akurat ją w schronisku
Pafnucy piękny rudzielec. Sporo masz tych kotów.