Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )

[emet]

Pozdrawiam Emet

[Locutus]

Emet ? czy to jakiś fotomontaż, złudzenie optyczne, czy naprawdę ze środka tego większego kwiatu wyrasta mniejszy?

Pozdrawiam!
LOKI

[emet]

To kwiat purpurey wkwiatku indici dla porównania wielkości.Wczoraj nie dokończłem posta bo mi się goście w nocy zwalili

Pozdrawiam Emet

[Locutus]

A skąd masz Ipomoea indica?



Pozdrawiam!
LOKI

[emet]

Indicę kupiłem wysyłkowo.Zaletą tego pnącz jest to że jest to bylina,ma gigantyczny przyrost.Nawiększą jednak zaletą są wielkie kwiaty otwarte do wieczora Kwitnie może tydzień czy dwa póżniej niż purpurea ale do przymrozków.
Zdięcia wieczorkiem.

Pozdrawiam Emet

[lesioc]

A gdzie to można ją zamówić wysyłkowo? Zapewne jakoś zza granicy? Ale skoro jest tak jak piszesz to sam bym chętnie skorzystał w przyszłym sezonie ;).

[77malina]

Proszę Was o radę... Moje wilce w ilości blisko 50- sztuk- bo wszystkie wzeszły bardzo szybko- nie chca rosnąć! Posiałam je w połowie maja i przez dwa tyg. osiągnęły wys. 8- 10 cm. Od tamtego czasu kompletnie się zatrzymały i nic. Posian były gęsto w skrzynkach, i ostatni przesadziłam je (wiem ryzyko duże, bo tego nioe lubią) do donic, żeby miały więcej miejsca. Dostały podpórki, cały czas stoją na tarasie od str. wschodniej, śa podlewane, ale nie za mocno, dostają florovit itp. Ostatnio te piersze listki zaczęły żółknąć i opadać, do tegokompletnie nie rosną, co zrobić???? tak bym chciała, żeby zakwitły choć na koniec lata. Ta odmiana to scarlet ohara. Pomóżcie

[emet]

Kupione w kraju,lata temu kupiem to w ogrodniczym pod szyldem PatioPlants w takich kartonach jak teraz w Biedronkach ,Lidlach.Mieli dobry i tani asortyment bougenville,pasiflory, tibouchiny i podobne.Pewnego roku nie wykopałem w porę i przemarzła.W zeszłym roku zasemenciłem za nią i znalazłem w sprzedarzy wysyłkowej.Jak znajdę namiar to zpodam Ci na PW.Jak nie to chetnie podziele się szczepką.


Liść i kwiat
Pozdrawiam Emet

[*Kasia]

Ja również uprzejmie proszę o namiary na sklep. Kupiłabym sobie.

[Locutus]

@ Emet ? Znam Ipomoea indica z paryskiego ogrodu botanicznego ? i rzeczywiście jest to piękna roślina. Chociaż jeszcze bardziej podoba mi się Ipomoea cairica ? oprócz zalet I. indica ma śliczne, palczaste liście. Przy okazji ? I. indica jest byliną, ale ? o ile dobrze wyszperałem w necie ? nie znosi temperatur poniżej -8°C. Co więc robisz z nimi w zimie? Wykopujesz kłącza, suszysz i przechowujesz? Sadzisz je w doniczkę i przenosisz do pomieszczenia, gdzie panuje dodatnia temperatura? Okrywasz?

@ Malina ? sprawdź, czy nie masz po spodniej stronie liści mszyc albo przędziorków. Jeśli masz ? pilnie opryskaj odpowiednim środkiem chemicznym. Jeśli nie masz ? to ja już nie mam zielonego pojęcia, co się dzieje. Nawiasem ? w zeszłym roku Ipomoea nil, odmiana Scarlet O?Hara pięknie mi rosła i kwitła. W tym roku w ogóle jej nie widzę, chociaż też siałem... Podobnie jak Ipomoea tricolor... Ipomoea quamoclit wykiełkowała i zdechła, a Ipomoea sloteri jest karłowata i za Chiny Ludowe nie chce rosnąć, ani tym bardziej kwitnąć? No cóż... Tak już bywa z wilcami ? to dosyć kapryśne rośliny.

Pozdrawiam!
LOKI

[emet]

Część roślin mam w doniczkach a część w gruncie.Wykopuję na zimę idą do piwnicy z bryłą ziemi.Są bardzo idioto-odporne,byle nie wyschły na amen. Ukorzeniają się bez problemu przez odkłady czy ścinki.Nie lubią pełnego słońca.Kwiaty wtedy nie oddają pełnej barwy i nie dotrzymają do wieczora kiedy moim zdaniem mają najfajnieszy klolor.

Pozdrawiam Emet

[Locutus]

Dzięki za informacje.

Pozdrawiam!
LOKI

[77malina]

@Locutus Dzięki za poradę, nie mam przędzirków ani mszyc, chyba jednak mimo to spróbuję opryskać KARATE ZONE CO? MOŻE NIE POMOŻE ALE CZY NIE ZASZKODZI?

[tropic]

Widzę zrobił się niezły pojedynek na wilce.

Locutus, no ładne masz te wilce. : )
emet, super wyglądają na tym zbiorniku na deszczówkę.
lesioc, ten mi się podoba. : )

A to moje skromne kwiatki:





"Trzymają" tylko 3/4 dnia. Pewnie dlatego, że dość długo świeci na nie słońce (strona wschodnia).
Problemem jest to, że od jakiegoś czasu zaczynają żółknąć liście (przy ziemi) i nie wiem jaka tego przyczyna; może podlewam zbyt mocno, ale podlewam tak, że woda nie pojawia się na podstawce, więc nie wiem.

[lesioc]

esioc, ten mi się podoba. : )

Ten, to wilec pnący "Arlekin".

...podlewam tak, że woda nie pojawia się na podstawce, więc nie wiem.

Moje wilce są bardzo wrażliwe na brak wody... jako pierwsze przyklapują liście jak tylko mocniej przyświeci słońce, a nie były podlane z rana. W największe upały musiałem donice w których rosną (duże drewniane pojemniki) zalewać wodą aż wyciekała 2x dziennie, żeby jako tako wyglądały. Jedno wiem na pewno, mogą pływać w wodzie a i tak im będzie czasami mało.
Co innego wilce posadzone w gruncie, tutaj chyba korzenie mocno się rozrastają i nie ma problemu z przyklapnięciami jak u tych doniczkowych.