Izabelko

dziękuję za tę fotkę z rabatą.
Pamiętam, ja zobaczyłam ją po raz piewszy i bardzo mi się spodobała.
Takie piękne liliowce w wielkiej gromadzie, gdzie zawsze kwitnie mnóstwo kwiatów, to marzenie.
Sama jednak sadzę liliowce między innymi roślinami i staram się, by było ich po kilka tego samego rodzaju lub podobnych razem. Robię tak na zasadzie upychania, bo mam chyba mniejsze pole do obsadzenia.
