Bardzo serdecznie dziękuję Wam za miłe wpisy dotyczące ogródka.
Uprawiam w nim bardzo dużo roślin, gdyż wszystkiego chcę spróbować.
KaRo!
Pavonia nadal jest taka jak była. Może trochę mocniej kwiat się rozwinął, ale nie na tyle, aby było widać tę fioletową część wewnętrzną. Gdyby coś się działo, to na pewno zrobię fotkę. A pogoda u mnie też jest paskudna, dużo roślin stoi na deszczu.
Jacek!
A wiesz, że je nawet nie jeden raz podlałam? Nie wiem co się dzieje w korzeniach, ale wszystkie rośliny żyją i chyba się trochę 'napiły'. Jak przyjdzie ich czas, to zrobię fotki. Choć nie wiem kiedy to nastąpi, bo jeszcze wiele sukulentów czeka na prezentację, choćby moja nowa fascynacja - sulkorebucje.
Wczorajsza Ceropegia sandersonii Apollo, którą mam od malutkiego badylka:
I jeszcze kwiat Euphorbia globosa.
