Stokrotkania - moja arkadia cz.3

[Stokrotkania]

Nie ma to jak społeczność forumowa , dziękuję Wam za te miłe słowa tutaj i te na PW, jesteście kochani

Dzisiaj trochę się spięłam i zrobiłam małą sesyjkę:

Przed domem

Petunie szaleją:
( Pierwszy raz siałam, na przyszły rok również sieje )






Pomidorki niedługo będę jadła..





A słoneczniki okazały się niewypałem, coś bardzo mizernie, ostały się trzy, nie wiem jaki błąd popełniłam..



Ostatnia z werben, reszta już sobie odeszła..



Proste, ale jakże z wdziękiem turki





No i niezmordowane bratki ;)




W domu

Aloes ościsty kwitnie u mnie pierwszy raz ( mam maleństwa, jak by ktoś chciał )



Mama żyworódka coraz piękniejsza,



a jej małe już mają ciasno ( po dwie sadzone ) wyginają się do słoneczka... też szukają nowych domków..



Szaleje moja podcięta trzykrotka



No i storczyki
biały strasznie szalony, ma mnóstwo odgałęzień i pąków..



NN chyba będzie fioletowy jak pamiętacie złamał mi się, ale podpięłam klamerką pęd i rośnie, wypuścił również jeszcze jeden pęd..

[mika181]

szaleją rośłinki u ciebie ja jestem zawsze chętna na wymiane aloesa ościstego nie mam a mam niskiego i jeszcze jakiegoś ale nazwy nie znam. Żyworódki też nie posiadam jakbyś była zainteresowana to odezwij się na PW

[tesia39]

Piękne kwitnienia, zwłaszcza ten storczyk z nadłamanym pędem mnie zaskoczył wielką wolą kwitnienia

[Niunia1981]

Petunie mnie powaliły, gratuluję takich obfitych kwitnień z własnego siewu
Reszta kwiatków cudowna, jak zawsze

[jola1313]

Piękne petunie ,gratuluję

Co do słoneczników,to wydaje mi się że one nie lubią przesadzania .Najlepiej siać od razu na miejsce stałe .Tak mi się wydaje,miałam tylko takie ''polowe''.

[__asiulka__]

Roślinki cudowne Pomidorki już na dniach będziecie mogli pewnie skosztować
W sprawach adopcyjnych życzę powodzenia, mam nadzieję, że wszystko się ułoży My w marcu tego roku też rozpoczęliśmy starania o adopcję, ale jeszcze długa droga przed nami...
Na razie więc trzymam kciuki za Waszą rodzinkę

[kubasia]

Dawno mnie u Ciebie nie było a tu takie petuniowe szaleństwo a storczykowi dobrze u Ciebie

[Wiktoria_W]

Petunie świetnie Ci się udały . Super komponują się na schodkach .
Pomidorki wyglądają bardzo smakowicie, a że własne, to na pewno będą jeszcze pyszniejsze.
Jednak największe wrażenie zrobił na mnie kwitnący aloes. Ale on ma fajnego, delikatnego kwiatuszka . Śliczności !

[rapunzel]

Stokrotkaniu, ja również dołączam niezwłocznie do osób chwalących petunie. W związku z tym, ze moje wysiane w tym roku pelargonie zaczynają kwitnąć i czuję rozpierająca mnie dumę, mogę sobie doskonale wyobrazić, że masz z nich podwójną radość, bo nie dość, ze pięknie kwitną, to jeszcze twoje.

Co do komplikacji, to życzę, żeby udało się wam wszystkie przeszkody pokonać. W sprawach urzędowych trzeba działać na zasadzie: wyrzucają drzwiami, to wchodzić oknem.

[justus27]

Hoho...to u Ciebie się dzieje sporo...

Ściskam kciuki za adopcję Małej

A kwiatuszki ślicznie Ci rosną - fiołeczek uroczy ;)

Petunie...co za gąszcz i kolor

A może słoneczniki za mało Nawoziłaś, one to wielkie "głodomory" są. Trzeba im sporo gnoju lub kompostowniku sypnąć, żeby ładnie rosły. Lub, przy każdym polewaniu muszą być nawożone

Storczyki też Ci ślicznie rosną i kwitną.

[mniodkowa]

Ania i ja jestem z Tobą i trzymam mocno kciuki dobrze Jagoda mówi - wyrzucają drzwiami to wchodzi się oknem a wierzę, że "uparci" będziecie to i sukcesem się sprawa zakończy

Co do petunii zaś to doznałam wytrzeszczu... nie tyle może na same petunie co na fakt, że one wysiewane i takie... ładne

a z domowych to gratuluję storczykom

[Stokrotkania]

Właśnie położyłam małą spać, więc mam do ok 15 czas dla siebie a zarazem dla Was
mika181 to jesteśmy umówione ;)
tesia39 a ja już chciałam go spisać na straty ;)
Niunia1981 dziękuję ;)
jola1313 tak następnym razem wsieje je prosto do ziemi ;)
__asiulka__ No to również i Tobie gratuluję , zawsze możemy się razem wspierać ;) nie martw się przed nami tez długa droga
Wzięliśmy się na sposób, że najpierw robimy szybciutko kurs na rodzinę zastępczą, aby mała było już z nami a nie kwitła w DD, a później ją zaadoptujemy, bo jak już będzie taka możliwość to rodz. zastępcza ma pierwszeństwo ;) Oczywiście jest to troszkę ryzyko, zawsze zarzekałam się, że jak już to tylko rodzina adopcyjna, ale zakochaliśmy się w małej i cóż.
kubasia dziękuję
Wiktoria_W muszę w końcu i ja zajrzeć, co tam u Ciebie się ciekawego dzieje, bo na pewno dzieje... nieraz jak wpadam na forum, to nie wiem, od którego wątku nadrabiać... Dziękuję ;)
rapunzel Moje w tym roku są piękniejsze od tych co były w zeszłym roku, oczywiście siałam po równo różowe i fioletowe, faktycznie różowe są tylko dwa, jeden trafił się mnie, drugi mojej mamie, a reszta zamieniła się w fioletowe ;D Pomimo tego i tak są piękne ;) Dzięki.
justus27 masz racje, chyba za słabo je nawoziłam i dodatkowo nie siałam je docelowo na stałe miejsce, i to wszystko chyba się przyczyniło. Dziękuję .
mniodkowa bardzo dziękuję

A ja tak się zastanawiam, czy jak teraz bym wysiała słoneczniki, to czy by mi wydały jeszcze owoc ?

[x-F-7]

Masz moj ukochany kolor petuni;).A pomidorki calkiem smakowicie wygladaja;). Jak twoja rozowa zroslicha? Moje rozowe dopiero na wiosne ruszyly po zimie, ale wolniej rosna zauwazylam od innych odmian zroslich.

[Stokrotkania]

Mała jeszcze śpi zatem odpisuje ;D


Filigranowa27 Dziękuję. Różowa zroślicha roooooośnie... a wiesz mam jeszcze bordową

A tak w ogóle to przed chwilą zasiałam słoneczniki, jak nie zejdą to nie zejdą... w zeszłym roku o tej porze sadziłam słoneczniki doniczkowe i w październiku przed domem miałam piękne słoneczka, więc może i z tymi jadalnymi się uda ;D

Zdjęcie z mojego archiwum 15 październik 2011

[tesia39]

Piękne słoneczniki , to ulubione kwiaty mojej córki