Piotr przyznam Ci się, że się pogubiłam na tych zdjęciach która jest która. Mam nadzieję, że Ty pamiętasz.
Na drugim zdjęciu to na pewno ode mnie? Coś za dużo, to nie możliwe aby Ci się tak rozrosło. Mój nie kwitnie jeszcze a te od Ciebie mają dopiero pączki.
U mnie lwia paszcza czasem zostaje na drugi rok i nie wymarza.Wcześniej wtedy kwitnie .Niby jest jednoroczna,ale nie wszystka wymarza.Zawsze można badylki usunąć na wiosnę