Proszę o pomoc w identyfikacji roślinki. Rok temu robiłam porządki w nieco zaniedbanej części ogrodu. Znalazłam 2 sadzonki (samosiejki) czegoś, co nie wyglądało na chwast ani czarny bez, ale też nie przypominało niczego z najbliższego otoczenia. Przesadziłam te patyczki w doniczki i tak rosną. Zimę przetrwały na dworze w tychże doniczkach obłożonych liśćmi. Postanowiłam czekać, aż coś się wyjaśni. Dziś w odległej części ogrodu znalazłam podobne drzewko/krzew - o wiele większy, prawie przekwitnięty (albo wiatr pozbawił go kwiatków). Wygląda mi to na jakąś śliwę (sądząc po kolcach), ale nie wiem jaką... Dodam, że w miejscu gdzie były te samosiejki jeszcze 2 lata temu rosła śliwka "mirabelka", na której zaszczepiono duże żółte śliwki (nie znam nazwy odmiany. Śliwa była już stara i niestety więcej było na niej mirabelek niż dobrych śliwek). Będę wdzięczna za pomoc w ustaleniu czy te samosiejki to faktycznie śliwka a jeśli tak to jaka odmiana (mirabelki, duże żółte śliwki, fioletowe śliwki - bo i takie rosną kawałek dalej). W załączeniu fotki (mam nadzieję;) ) samosiejek.
Pozdrawiam
1.
2.
Przyjrzałam się dziś dokładniej temu dużemu krzakowi i tym samosiejkom - różnią się jednak rozstawem i układem liści, więc zapewne macie racje. Nie wiem tylko skąd toto do mnie przywędrowało, bo najbliższy żywopłot z ligustra (chyba) jest jakieś 200-300 m ode mnie. Zostawię na razie tak jak jest w doniczkach i zastanowię się co dalej, bo żywopłotu nie planuję, a wyrzucić żal 
) Natomiast na na drugiej , to jest roślinka-zagadka, czyli domniemany ligustr. Nie kwitł, nie ma owoców, więc zostaje identyfikacja na podst. liści póki co 
