Witaj
Wiolu kwiatuszek to Ismena.
Marysiu podziwiam Twój zapał i determinacje

Dałaś przykład,że jak się chce to można wszystko

Znając podejście innych posialiby trawę i posadzili tuje

. Ty natomiast stworzyłaś cudo

Rozumiem,że potrzeba na to kilkanaście lat.Jednak warto. Dodałaś mi siły i chęci do dalszego orania ogrodu

Kiedyś był to sad i wycinając drzewa zostawiali pniaki w ziemi.Teraz gdziekolwiek zaczynam kopać natrafiam na konary.Dobrze jak są już spróchniałe ,niektóre jeszcze próbują wypuszczać jakieś badylki.Zastanawiam się czy najpierw nie polać planowanej rabatki Roundupem,a póżniej kopać
