Ewo pw poszło cieszę się że podobają Ci się moje księżniczki
Marysieńko ja też nie lubię wyjeżdżać,to najgorsze dla mnie no chyba że wyjazd grupowy i nie muszę myśleć,na jakieś targi ogrodowe bo do przereklamowanych szkółek nie warto bo nic ciekawego nie mają.
Co do rozsiewania floksów to wiem o tym bo nie mogę się pozbyć siewek,niekontrolowany przyrost naturalny,ale je lubię bo pachną i przyciągają mnóstwo owadów,pw poszło 
Maryś co się stało z Twoimi kurkami że ostała się tylko jedna w chowie klatkowym 
Marysiu witam Cię, długo mnie u Ciebie nie było, no ale teraz zaległości trzeba nadrabiać. Obejrzałam Twoje cudne liliowce, lilie (ach chyba przyśnią mi się w nocy), floksy i pozostałe, z których moją uwagę najbardziej przykuły piękny biały tojad, jarzmianka, żółta trójsklepka, zatrwian i wcale nie znane mi astiboides, ptilotus i rożnik przerośnięty. Będę już teraz na bieżąco zaglądała do Twojego pięknego ogrodu.
żeby nie było nudno to troszkę kolorków 
[/url ] konwalnik[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f78b0094832c6ce3.html]
to taka magiczna chwila ogrodu jak wszystko pachnie 
jeśli chodzi o zdjęcie obok rozwaru to jest na nim zatrwian bo na tym co rozwar to różności tam rosną ,moim roślinkom oddaję całe moje serce tak jak i moim pupilom one są tam gdzie ja,a Sonia jest nieznośna i jak przeskrobie to tak przeprasza 
. Mam specjalną beczkę bez dna na miskanta naszykowaną, a na inne inwazzyjne trawki też coś znajdę. Staram się o trawę żubrówkę i jak tylko będę mieć to służę. 
