
Na zachód od Wisły
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Na zachód od Wisły
Uprzejmie 'donoszę' że takie zielone nasienniki z bratków warto brać
Otworzyły mi się w kieszeni...więc raczej dojrzały. Pozdrawiam

- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4928
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły
Iza u mnie też się otworzył, opalam go teraz na słońcu, aż ściemnieje.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Na zachód od Wisły
Oleńko,
dzięki, że darowałaś mi podebranie ( niechcący) jarzmianki.
Mam nadzieję, że już wkrótce w naszych ogródkach będzie jej aż za dużo.
Mój miskant zebrinus, chociaż wystartował po zimie, jednak nie przeżył zadeptania przy odnawianiu elewacji domu.
Patrząc na Twój okaz mam ochotę jeszcze raz spróbować go posadzić w ogrodzie.



Mam nadzieję, że już wkrótce w naszych ogródkach będzie jej aż za dużo.

Mój miskant zebrinus, chociaż wystartował po zimie, jednak nie przeżył zadeptania przy odnawianiu elewacji domu.

Patrząc na Twój okaz mam ochotę jeszcze raz spróbować go posadzić w ogrodzie.


- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4928
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły
Krysiu
Zdaje się że jarzmianka dość mocno się rozrasta, o tym nie wiedziałam, to roślina która znosi zacienienie i dość suchą glebę - z tego powodu się nią zainteresowałam. Miło mi, że to właśnie do Ciebie trafiła. Ja na swoją jeszcze poczekam
Oba miskanty sadziłam tej wiosny, trochę się martwię o nie, pocieszyłaś mnie że Twój odbił po zimie. Nie wiedziałam że jest nieodporny na ucisk ludzkimi stopami, szkoda Twojego.


Oba miskanty sadziłam tej wiosny, trochę się martwię o nie, pocieszyłaś mnie że Twój odbił po zimie. Nie wiedziałam że jest nieodporny na ucisk ludzkimi stopami, szkoda Twojego.
- Krycha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 783
- Od: 26 mar 2010, o 08:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Na zachód od Wisły
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4928
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły
Krysiu obawiam się że nic więcej nie napiszę na jej temat nad to co już napisałam. Ma około 20 lat.
- alka
- 200p
- Posty: 374
- Od: 3 paź 2006, o 23:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Gdańska
Re: Na zachód od Wisły
Ten busz liliowy, to z oddzielenia cebulek przybyszowych, czy z siewu? Jeśli z siewu, to czy zaobserwowałaś, po jakim czasie kiełkują nasiona? Ja rozsiewam martagony od dwóch lat i zero wschodówBufo-bufo pisze:Krysiu obawiam się że nic więcej nie napiszę na jej temat nad to co już napisałam. Ma około 20 lat.


Pozdrawiam, Ala
Mój ogród - Alka
Mój ogród - Alka
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4928
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły
Alu prawie na pewno z cebul. Rosną a ja im nie przeszkadzam. Raz tylko wykopałam dla rodziny ale zostały zmarnowane, dlatego nigdy więcej. Nie zauważyłam aby się rozsiewała. Obecnie już nie kwitnie.
Podobny do pokłonnika wróż

Liliowiec i jedyna z trzech białych jeżówek która dobrze przetrwała przymrozki
Zakwitła lawenda, pieciornik Lovely Pink.

Podobny do pokłonnika wróż


Liliowiec i jedyna z trzech białych jeżówek która dobrze przetrwała przymrozki


Zakwitła lawenda, pieciornik Lovely Pink.


- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Na zachód od Wisły
Olu, lilie zjawiskowe. Delikatne. A ilość
Marysia chyba też je miała
Widuje takie na cmentarzu, w starej nieco zapuszczonej części.
Wskazywałoby to na ich żywotność i dawne pochodzenie.
Gdzieś po głowie tłucze mi się lilia bulwkowata

Marysia chyba też je miała

Widuje takie na cmentarzu, w starej nieco zapuszczonej części.
Wskazywałoby to na ich żywotność i dawne pochodzenie.
Gdzieś po głowie tłucze mi się lilia bulwkowata

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Na zachód od Wisły
Przepiękna lilia, tak dużo kwiatów na jednym pędzie, Olu, bardzo ciekawy kolor, bo występują też w innych
Mam dwuletnie orienpety, dzisiaj na 1 pędzie naliczłam 20 pąków kwiatowych, jeżeli nie będzie jakiejś katastrofy to będzie co oglądać.
Mam dwuletnie orienpety, dzisiaj na 1 pędzie naliczłam 20 pąków kwiatowych, jeżeli nie będzie jakiejś katastrofy to będzie co oglądać.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4928
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły
Justynko zdjęcia tych lili zamieściłam 4 lipca, w tej chwili po kwiatach nie ma już śladu, wydaje mi się że lilie złotogłów kwitną krócej niż inne lilie.
Zosiu 20 pąków na jednym pędzie to chyba rekordowa liczba. Na złotogłówce kwiaty nie są zbyt duże - raczej średnie.
Co do katastrof to wczoraj na Pomorzu szalały trąby powietrzne, dwa dni temu będąc w Borach Tucholskich obserwowałam wysokie, piętrowe, kłębiaste chmury, którym się dziwiłam, mówiąc że przecież u nas cyklony nie występują...(przynajmniej nie zbyt często - dzięki Bogu).
Zosiu 20 pąków na jednym pędzie to chyba rekordowa liczba. Na złotogłówce kwiaty nie są zbyt duże - raczej średnie.
Co do katastrof to wczoraj na Pomorzu szalały trąby powietrzne, dwa dni temu będąc w Borach Tucholskich obserwowałam wysokie, piętrowe, kłębiaste chmury, którym się dziwiłam, mówiąc że przecież u nas cyklony nie występują...(przynajmniej nie zbyt często - dzięki Bogu).
- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Na zachód od Wisły
Co sie porobiło z ta pogodą?Słońce a za chwile burza.Trąb takich to u nas nie było jeszcze chyba.
Ostatnio najadłam sie strachu z dzieciakami w lesie jak piorun tuz nad nami trafił w drzewo.Aż boje sie teraz wypuszczać gdzieś dalej niż 500m od domu
Ostatnio najadłam sie strachu z dzieciakami w lesie jak piorun tuz nad nami trafił w drzewo.Aż boje sie teraz wypuszczać gdzieś dalej niż 500m od domu

- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Na zachód od Wisły
Olu mam do Ciebie prośbę - czy mogłabyś zrobić zdjęcie swojej piwonii od ALI i podesłać do mnie? Moja wygląda fatalnie. Po przycięciu zostawiłam jej dwa liście, oba wiszą smętnie zupełnie zwiędnięte
. A tak mi na niej zależy, od razu po waszym wyjeździe posadziłam ją do doniczki a w niedzielę wieczorem już dostała swoje stałe miejsce. Jak mi się nie przyjmie to będzie rozpacz!

- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4928
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły
Ewciu spójrz, a znajdziesz odpowiedź.
http://dzieckonmp.wordpress.com/
http://ostrzezenie.wordpress.com/
Marysiu zdjęcie troszkę później. Mocno przycięłam, liści brak tylko jeden mały zalążek liścia pozostawiłam. A przed sadzeniem (jeszcze z liśćmi) trzymałam długo w wodzie, co zauważyłam że lubi. Liczę że się przyjmie.
http://dzieckonmp.wordpress.com/
http://ostrzezenie.wordpress.com/
Marysiu zdjęcie troszkę później. Mocno przycięłam, liści brak tylko jeden mały zalążek liścia pozostawiłam. A przed sadzeniem (jeszcze z liśćmi) trzymałam długo w wodzie, co zauważyłam że lubi. Liczę że się przyjmie.