Iwona przycięłam wczoraj (niezbyt drastycznie ale jednak ) mojego f.retusa.
Żal mi go wywalić
Nie dojrzałam do tego .
Gymnokalicjum kupiłam przypadkiem,zauroczył mnie ten kolorowy mischung.
Teraz

podekscytowana czekam na kwiatuszki
Wiktorio
Tak jak napisałam wyżej,przycięłam go,dam mu szansę na przyrost liści,choć jak zauważyłaś miał już młode gałązki.Niewiele... To świadczy o mojej nieudolnej opiece. On próbuje mi pokazać,że oczekuje czegoś ode mnie .. a ja

.
Wystawiłam go też wczoraj na balkon,w cień wielkiej psianki,przycięłam ,podlałam śmierdząca pokrzywą i teraz czekam na jego reakcję.
Ścięte pędy próbuję ukorzenić
Pati 
nie upieram się,ale myślę,że jednak mam
Philodendron selloum
Zobacz ten mniejszy okaz,tak też wygląda mój
Dziś nie pamiętam już czy miałam etykietę w momencie zakupu ale sądzę,że tak,
choć to w naszych warunkach nie może być pewnikiem.
Jagoda
Szczawik trójkątny faktycznie dobrze sprawdza się w pomieszczeniach,natomiast O.deppei woli uprawę na powietrzu. Dlatego dołuję go z donicą na rabacie.
Setkrezja z hoją chyba zostanie w jednej donicy ale jeszcze nie wiem
Własnie resztkami sił i cierpliwości rozplątałam ją z pałąka koszyka i wsadziłam do normalnej donicy.
U mnie jest pochmurno od kilku dni,chłodno i deszczowo,więc mam nadzieję,że "moje wygłupy" nie zaszkodzą moim roślinom.
Sukulenty są prawie bezobsługowe,ale potrzebują słońca o co u Ciebie o ile pamiętam jest chyba trudno
Spróbować zawsze możesz,może się powiedzie z niektórymi gatunkami .
Pamiętam z dawnych lat,że moja znajoma uprawiała dużego grubosza w kącie pokoju i rósł
Dorotko
sama jestem podekscytowana tymi pączkami.
Czekamy więc razem ...
