@ Gabriela ? Nigdy nie mów nigdy. Gdyby mnie ktoś powiedział rok temu, że za rok będę mieszkał w domu, popukałbym mu się wymownie po czole. Ale okazało się, że jeśli tylko się jest gotowym troszkę dalej dojeżdżać codziennie, to można kupić dom z ogrodem za połowę ceny kawalerki, w której się mieszkało do tej pory... No i w efekcie może i mam do Paryża 130 km zamiast 13, ale i tak jestem szczęśliwy jakby mi kto w kieszeń nas**ł... Koniec ze wspólnotą mieszkaniową, której przewodniczący co rusz to wymyślał nowe prace remontowe i inwestycje, na które trzeba było bulić i wsysało to kasę niczym studnia bez dna. Koniec z hałaśliwymi sąsiadami, z imprezami do białego rana, z wyjącymi bachorami, z majsterkowiczami niemogącymi się powstrzymać od pukania w niedzielę o szóstej rano itede itepe... Wreszcie nie mam nikogo ani nade mną, ani pode mną, ani za żadną ze ścian. Cisza. Spokój. A do tego ogród.
@ Sweety ? No tak, to moja, stronka przecież to widać w profilu, nie?

A co do CV ? może i wydaje się imponujące, ale na pewno nie imponuje potencjalnym pracodawcom. Znowu wróciłem na studia po roku bezskutecznego szukania roboty... Etologów nikt nie potrzebuje... I w efekcie albo mam zbyt wiele dyplomów na dane stanowisko, albo dyplomy są nieodpowiednie...
@ Kogra ? A niby czemu miałbym przepadać? Przepadnę jak w sierpniu pojadę na dwa tygodnie do Polski... Ale tak poza tym nie zamierzam znikać z forum na dłużej.
@ Eukomis ? Dzięki. Ja też się cieszę. I działam ile wlezie (chociaż trochę trudno wchodzi, nawet jak skaczę po łopacie, LOL).
@ Mike ? Może i można maki lekarskie w Polsce kupić ? albo nielegalnie, albo z zagranicznych sklepów wysyłkowych ? ale na pewno nie jest to działanie zgodne z polskim prawem. Najlepszy dowód: żaden z polskich producentów nasion nie ma ich w ofercie. Można za to zakupić inne maki ozdobne ? jak mak polny, nagołodygowy (zwany również syberyjskim czy islandzkim) czy wschodni. Co do gruzów ? ano pełno ich tu, gdzie właśnie teren jest pochyły. Poza tym ? rośliny i tak nie będą miały łatwo bo jakieś 30-40 cm pod powierzchnią gleby zaczyna się twarda jak skała kredowa glina. Jeśli chodzi o instalacje podziemne ? nie brałem ich pod uwagę przy projektowaniu ogrodu, bo też i nie mam zielonego pojęcia, gdzie się znajdują. Co do prawnej regulacji sadzenia drzew i krzewów ? wiem, że są takowe regulacje, ale nie mam zielonego pojęcia, jak dokładnie wyglądają. Tak czy siak żadnych drzew czy krzewów nie sadzę przy płocie, więc nie powinno być problemów.
A poniżej jeden wilec purpurowy odmiany Carnevale di Venezia, dwa groszki pachnące i kolejna driakiew purpurowa (zwana również wdówką).
Pozdrawiam!
LOKI