Zosiu, a czemu wyrzuciłaś kapusty??? Ja swoje porozsadzałam, bo wszystkie były w kupie, na razie są omdlałe, ale chłodno, wiec powinny się przyjąć.
Myślę, że te kapusty, które są sprzedawane jako dorosłe egzemplarze, sa traktowane środkiem skarlajacym, bo wszędzie gdzie je widzę z siewu są takie wysokie. Moje w zeszłym roku też miały co najmniej 50 cm, ale u góry była fajna rozeta, więc suma sumarum nie przeszkadzało mi to
Aguś sama jestem zaskoczona tymi żurawkami. nawet mam zdjęcie na pulpicie z 3.05 12 i takie marnociny, a teraz niecałe 4 miesiace później już są fajnie rozrośniete, nawet myślę, że za gesto są posadzone
A róże odbijały od zera i ostatecznie nieźle wyglądaja, chociaż... plamistosć już je dopada...
