Małe-wielkie szczęście...cz.3
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Widzę, Ze rozczochranemu bardzo służy ta pora roku.Tyle barwa, a pewnie i zapachy piękne unoszą się w powietrzu.Aż się prosi. aby przysiąść.Szkoda, że tak daleko.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Iguś, szkoda, że Twój pobyt na Kaszubach taki tylko 'w przelocie'
. Kiedyś na pewno zabawisz dłużej... i będzie okazja
Roślinek mam sporo, nie są to może rarytasy, ale piękności niewątpliwie, trochę mniej ich pokazywałam-bo mnie róże zaczarowały
Też bym tak zareagowała, gdyby mi wywalono moje piękności
Ostatnio byłam zła na chłopaków, tak kopali piłkę, że białe liliowce znowu nie zakwitną, a już miały pąki
A akcie desperacji zostały przesadzone w bardziej bezpieczne rejony, bo na zanik piłkarskich zapędów raczej nie liczę
Cantedeskie od sąsiadki rosną w gruncie. Mam jeszcze swoje bordowe (?). Czego ja z nimi nie robiłam, żeby zakwitły
i nic.
Myślę, ze cebule lubią ciepłą i przepuszczalną glebę, wcale nie jakąś bardzo zasobną. U sąsiadki rosną między iglakami-prawie w piaseczku, ale w słońcu. I kwitną jak szalone.
Sąsiadki kochane
. Nie ma jakiejś niezdrowej rywalizacji i zawiści. Wymiana działa w obie strony. Ich ogrody starsze, dojrzalsze, ale w moim więcej bylin i róż.
Pogoda sprzyja roślinkom
, ale nam przydałoby się trochę stabilizacji w tym temacie. Dzisiaj zimno
Dana, mówisz i masz
Drożdżówka będzie ciepła a kompocik zimny
Zapraszam. Oprócz mnie - czeka na ciebie całkiem sporo zadoniczkowanych roślinek
Jurku, z wiekiem mężnieje ten młodziak, rośnie w siłę
Pogoda sprzyja, nam przydałoby się kilka dni ciepełka bez atrakcji w postaci nagłych burz i ulewy.
Uwielbiam zapachy w ogrodzie, dobieram rośliny tak, by w pobliżu miejsc, gdzie najczęściej przebywam-pachniały.
Nie zawsze mam czas posiedzieć. Sama sobie szukam zajęcia, ale gości serdecznie zapraszam, by odsapnęli
................................................
Rozczochrany z 'lotu ptaka'.



Roślinek mam sporo, nie są to może rarytasy, ale piękności niewątpliwie, trochę mniej ich pokazywałam-bo mnie róże zaczarowały

Też bym tak zareagowała, gdyby mi wywalono moje piękności

Ostatnio byłam zła na chłopaków, tak kopali piłkę, że białe liliowce znowu nie zakwitną, a już miały pąki

A akcie desperacji zostały przesadzone w bardziej bezpieczne rejony, bo na zanik piłkarskich zapędów raczej nie liczę

Cantedeskie od sąsiadki rosną w gruncie. Mam jeszcze swoje bordowe (?). Czego ja z nimi nie robiłam, żeby zakwitły

Myślę, ze cebule lubią ciepłą i przepuszczalną glebę, wcale nie jakąś bardzo zasobną. U sąsiadki rosną między iglakami-prawie w piaseczku, ale w słońcu. I kwitną jak szalone.
Sąsiadki kochane

Pogoda sprzyja roślinkom


Dana, mówisz i masz

Drożdżówka będzie ciepła a kompocik zimny

Zapraszam. Oprócz mnie - czeka na ciebie całkiem sporo zadoniczkowanych roślinek

Jurku, z wiekiem mężnieje ten młodziak, rośnie w siłę

Pogoda sprzyja, nam przydałoby się kilka dni ciepełka bez atrakcji w postaci nagłych burz i ulewy.
Uwielbiam zapachy w ogrodzie, dobieram rośliny tak, by w pobliżu miejsc, gdzie najczęściej przebywam-pachniały.
Nie zawsze mam czas posiedzieć. Sama sobie szukam zajęcia, ale gości serdecznie zapraszam, by odsapnęli

................................................
Rozczochrany z 'lotu ptaka'.


Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- jacekopole71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1695
- Od: 25 maja 2012, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justynko bardzo ładny ten Twój rozczochrany ogród.Ma świetną budowę i kształt 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Witaj Justynko,latam po Twoim wątku i szukam jak kwitła brunera ale jakoś nie trafiłam,masz może jej zdjęcie?Właśnie chce ją wsadzić.
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Z lotu ptaka '' rozczochrany '' wygląda na '' wyczesany ''
Ale tak na poważnie to ślicznie u Ciebie Justysiu .
Ale tak na poważnie to ślicznie u Ciebie Justysiu .
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Jacku, dziękuję
Grażynko, pan w ogrodniczym odsprzedał mi kg cudownego nawozu
, bo dopiero w przyszłym tygodniu będzie dostawa.
Brunera kwitnie niebiesko, jak niezapominajka.
Dobrze będzie jej w pobliżu wody, ale w świetlistym cieniu. Może pod jakimś krzewem lub w jego cieniu?

Weszłam na kaszubskie i teraz już wiem, dlaczego jej szukasz u mnie.
To Iza dzieliła.
Agatko, taki on wyczesany jak ja
(nie znoszę chodzić do fryzjera-naprawdę)
Kontury wyraźne i w miarę wyrównane, ale na rabatach

Grażynko, pan w ogrodniczym odsprzedał mi kg cudownego nawozu

Brunera kwitnie niebiesko, jak niezapominajka.
Dobrze będzie jej w pobliżu wody, ale w świetlistym cieniu. Może pod jakimś krzewem lub w jego cieniu?


Weszłam na kaszubskie i teraz już wiem, dlaczego jej szukasz u mnie.
To Iza dzieliła.
Agatko, taki on wyczesany jak ja

Kontury wyraźne i w miarę wyrównane, ale na rabatach

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justynko - chciałam się przywitać i powiedzieć, że weszłam do pięknego ogrodu. Przepraszam, że tylko tyle, ale muszę zmykać, a nie chcę żeby umknął mi tak śliczny zakątek.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Iwonko-majowa, witam i zapraszam na dłużej 

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
"Rozczochrany ogród" - świetna nazwa
I piękny ogród 


- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justynko,
wlazłaś na komin czy jak ?
Fajne takie zdjęcia z lotu ptaka. Teraz mam lepsze wyobrażenie o Twoim ogrodzie.
Czy teraz Ci kwitnie Kardynał, czy to zdjęcie wcześniejsze ?
Masz już piękny okaz z tego Kardynała.
Mnie wkurza trochę ta hrabina. U mnie jej pąki kwiatowe częściej butwieją i zasychają niż chcą sie rozwijać.
Za zimno jej czy co ? Jest posadzona na rabatce od wschodniej strony domu i dobre słońce ma conajmniej do godziny 14.
Dopiero przy ostatnich upałach zaczęła kwitnąć porządnie.
Widzę, że u Ciebie rośnie chyba w bardziej optymalnym miejscu.



Fajne takie zdjęcia z lotu ptaka. Teraz mam lepsze wyobrażenie o Twoim ogrodzie.

Czy teraz Ci kwitnie Kardynał, czy to zdjęcie wcześniejsze ?
Masz już piękny okaz z tego Kardynała.
Mnie wkurza trochę ta hrabina. U mnie jej pąki kwiatowe częściej butwieją i zasychają niż chcą sie rozwijać.
Za zimno jej czy co ? Jest posadzona na rabatce od wschodniej strony domu i dobre słońce ma conajmniej do godziny 14.
Dopiero przy ostatnich upałach zaczęła kwitnąć porządnie.
Widzę, że u Ciebie rośnie chyba w bardziej optymalnym miejscu.

- aagaaz
- 1000p
- Posty: 1774
- Od: 7 maja 2011, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Też się zastanawiam jak Justyna zrobiła takie zdjęcie...Całkiem inaczej wygląda ogród jako całość..Nie widać wcale , że on rozczochrany , ale bardzo ładny i wyczesany 

- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Widzę , że uniosłaś się ponad ..."Rozczochrany " ...czyżby Ci skrzydła urosły ? W zasadzie wszyscy jesteśmy "aniołami roślinnymi " , bo wszystko , co związane z zielonym dodaje nam skrzydeł - prawda ?
Fajnie ogarnąć obiektywem ogród , jako całość ...mnie jakoś się nie udaje ...chyba wlezę na dach , a i tak będzie to jedynie 1/4 ogrodu .
Wyobraź sobie ,że ja też nie cierpię chodzić do fryzjera ...na wesela , lub większe uroczystości czesze mnie moja prywatna fryzjerka , która z całym "salonem" przyjeżdża do mnie . A tak , to sama sobie nakładam farbę , syn mi pomaga czasami , a włosy mam już do połowy pleców ...bo ...nie lubię chodzić do fryzjera
. Teraz są upały , a ja się z nimi męczę , upinając je na różne sposoby .
Pozdrawiam serdecznie
.
Fajnie ogarnąć obiektywem ogród , jako całość ...mnie jakoś się nie udaje ...chyba wlezę na dach , a i tak będzie to jedynie 1/4 ogrodu .
Wyobraź sobie ,że ja też nie cierpię chodzić do fryzjera ...na wesela , lub większe uroczystości czesze mnie moja prywatna fryzjerka , która z całym "salonem" przyjeżdża do mnie . A tak , to sama sobie nakładam farbę , syn mi pomaga czasami , a włosy mam już do połowy pleców ...bo ...nie lubię chodzić do fryzjera

Pozdrawiam serdecznie

Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Aniu, witaj w rozczochranym. Fajnie, ze ci się podoba
Krysiu, ogródek nieduży w przeciwieństwie do domu
. To co widać to część za domem-bardziej prywatna. Fotka z balkonu
Jest jeszcze przedogródek, a właściwie 2 i rabata poremontowa i różanka na całej długości domu i to co powstaje po północnej stronie domu.
Namieszałam, wiem
Zawsze pokazywałam portrety lub małe fragmenty. Czas na szersze odsłony.
Kardynał własnie kończy-ostatnim kwiatem. Krzew kupiony w ubiegłym roku. Powinnam go teraz przyciąć i 1/3 prawda?
Hrabina rozwija się na razie bez problemu. Ma słońce i cień-tak pomiędzy
. Glebę dobrą, ale przepuszczalną.
Trudno mi na razie coś o niej powiedzieć, bo kupiłam spory krzew z rozwiniętymi kwiatami i pąkami.
Trochę poczytałam i starałam się jej stworzyć dogodne warunki. Czy się udało-czas pokaże
.
Aga, czarownica jestem, na miotełce w górę i pstryk
Mam wysoki dom i z balkonu 2 kondygnacji
Z dachu byłby większy zasięg, ale ja z tych bojących wysokości
Rozczochrany
i taki zostanie.
Igo, zgadzam się - dodaje skrzydeł pozytywna energia z FO też
mobilizuje do działania.
To część rozczochranego od strony zach-pd. jest jeszcze spora część z przodu i na północy za domem
Nie wszystko jeszcze zagospodarowane.
Fryzjer- szybko i na temat, czyli b. krótko
(dosłownie). Kiedyś miałam b. długie włosy. Dawno, dawno temu...Podziwiam takie kunsztowne upięcia i zazdroszczę ludziom bujnych włosów. Moje 3 piórka w kolorze koniaku
Buziaki przesyłam
.....................................
Powojnik bylinowy Hakuree (grupa Integrifolia)
Bratek i jarzmianka.

Hortensja Grandiflora i Bremer Stadtmusikanten (Korterschi)
Złocień wielki Wirral Superme i róża Whait Haze.

Róża Nevada i Krwawnik kichawiec.

.........................................................
A to już w innej tonacji
Tyma rencyma
Bratowej na wesele, a reszta już sama poszła


Krysiu, ogródek nieduży w przeciwieństwie do domu


Jest jeszcze przedogródek, a właściwie 2 i rabata poremontowa i różanka na całej długości domu i to co powstaje po północnej stronie domu.
Namieszałam, wiem

Zawsze pokazywałam portrety lub małe fragmenty. Czas na szersze odsłony.
Kardynał własnie kończy-ostatnim kwiatem. Krzew kupiony w ubiegłym roku. Powinnam go teraz przyciąć i 1/3 prawda?

Hrabina rozwija się na razie bez problemu. Ma słońce i cień-tak pomiędzy

Trudno mi na razie coś o niej powiedzieć, bo kupiłam spory krzew z rozwiniętymi kwiatami i pąkami.
Trochę poczytałam i starałam się jej stworzyć dogodne warunki. Czy się udało-czas pokaże

Aga, czarownica jestem, na miotełce w górę i pstryk

Mam wysoki dom i z balkonu 2 kondygnacji

Z dachu byłby większy zasięg, ale ja z tych bojących wysokości

Rozczochrany

Igo, zgadzam się - dodaje skrzydeł pozytywna energia z FO też

To część rozczochranego od strony zach-pd. jest jeszcze spora część z przodu i na północy za domem

Fryzjer- szybko i na temat, czyli b. krótko


Buziaki przesyłam

.....................................
Powojnik bylinowy Hakuree (grupa Integrifolia)


Bratek i jarzmianka.


Hortensja Grandiflora i Bremer Stadtmusikanten (Korterschi)


Złocień wielki Wirral Superme i róża Whait Haze.


Róża Nevada i Krwawnik kichawiec.


.........................................................
A to już w innej tonacji

Tyma rencyma

Bratowej na wesele, a reszta już sama poszła



Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Co to za roślinka na drugim zdjęciu?
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Jagusiu, witaj
Powojnik bylinowy Hakuree (grupa Integrifolia).
Na pierwszym widać całą roślinę.

Powojnik bylinowy Hakuree (grupa Integrifolia).
Na pierwszym widać całą roślinę.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
