Trzykrotka - uprawa, pielęgnacja, prezentacje roślin

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
anczarn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1121
Od: 13 sie 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radzyń Chełmiński
Kontakt:

Post »

Przy tym "reo" to mam problem... z nazwą bo może to być calisia :wink: Bardzo mało wiadomości jest na ten temat :wink:
Odnóżek jest sporo ale sa jasnoróżowe i na 100% po oderwaniu się nie przyjmą, teraz postawiłam w ciemniejszym miejscu żeby trochę zielonego dostały to będą nadawały się do odsadzenia :wink:
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Mam :) Dokładnie sie przyglądnęłam tej szczepce i widać, że różowieje jej spód :)

Obrazek

Tak sie nazywa? Tradescantia cerinthoides
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Awatar użytkownika
anczarn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1121
Od: 13 sie 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radzyń Chełmiński
Kontakt:

Post »

Tradescantia cerinthoides to ta:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Czy to jest taka sama jak ta pokazana przez Amlos w 1 poście?
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Awatar użytkownika
anczarn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1121
Od: 13 sie 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radzyń Chełmiński
Kontakt:

Post »

To nie jest ta, ta nie ma żadnych przebarwień, góra jest zawsze zielona, a spód w zależności od ilości światła im jest go więcej tym jest zieleńszy :wink:
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Mam nową trzykrotkę :D
Obrazek

Bardzo mnie ciekawi czy naprawdę będzie miała takie faliste brzegi. Czas pokaże :)
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/366 ... f9dc7.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7a9 ... 827b9.html

Tradescantia zanonia
Nieco mnie to zaskoczyło :)
Fotki z http://www.kingsnake.com/westindian/vir ... ntae4.html


Swoje ciągle skubię i wtykam do ziemi. Jedno zauważyłam. Jedne rosną piorunem inne jakoś tak ślamazarnie za to mocniej się krzewią. Zawsze obrywam zżółknięte listki i mam nieco gołe badyle. Dlatego zagęszczam by nowe odrosty zakryły to łyse. A jak już cała odnóżka jest łysa to wycinam całą. Z tego co zostaje i tak odbija młoda roślinka a łodyżkę tnę na kawałki i... do ziemi. Powoli zaczynają mi się rozpełzać po innych doniczkach. Na razie utykam je z dracenami. Co mi takie pnie będę z ziemi wystawać, wolę jak wystają z zielonego ? Jak na razie dotyczy to fluminensis variegata, mam ją najdłużej i jest największa. Znaczy największa pod względem ilości. Jeśli chodzi o wielkość liści to Blossfieldana bije na łeb pozostałe.
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3753
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

A ja tylko czubeczki ukorzeniam, badylków nie tnę na kawałki.
Coś mi nie idzie z biało zielonymi - właśnie na wiosne szczepki padły całkiem. Teraz moje różniate poza mamutem przystosowuje do wakacji, choć mam ochote wypróbować pobyt mamuta na polu i chyba zaryzykuje jeden kawałek i wywale na słońce.
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Im więcej białego tym szybciej pada w zimie. Całe białe zamarły całkowicie :( Ale już odbijają :) Zielone na potęgę a pasiaste i białe wolniej ale jednak. Zauważyłam, że te moje białe, to wybarwiające się pędy zielono-białe.
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3753
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

Też zauważyłam że one wolniej rosną, ale jak nie ma z czego skubać to poczekam spokojnie.
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Będę musiała oddzielić swoje pasiasto-białe od zielonych by mieć takie same jak Twoje drugie :) Tyle, że moje nie wybarwiają się na taki fiolet pod spodem :( W jakich warunkach je trzymasz?
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
3wa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 315
Od: 19 paź 2007, o 11:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post »

Moje mają mało słońca to na pewno dlatego .

Alfo tą trzykrotkę mam od nie dawna ten spód fioletowy ma od początku :) Zastanawiam sie tylko dlaczego niektóre listki ma zeschnięte myślałam ,że trzykrotką wilgotność powietrza zwisa i powiewa (uschnięte listki były jak dostałam).
Zapraszam do moich roślinek
Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7840
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Wilgotność powietrza jest chyba obojętne, ważniejsze jest regularne podlewanie, i domładzanie - czasem pędy tez podsychają przy samej ziemi. Ale to tylko takie moje przemyślonka :wink:
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3753
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

No właśnie miałam podobnie jak Ilonka napisać, wilgoć lubią owszem, ale bardziej przewiewność.
Moja wielka różowawa od środka uschła - miała za gęsto i się dusiła, dlatego je trzeba odmładzać.
Ja je tak traktuje - sezon, przetrwanie zimy na odszczepki i od nowa.
A na polu rosną pięknie wybarwione, o wielkich liściach i nie są powyciągane.
Mirabilis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1001
Od: 27 maja 2006, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

To i ja dołączę swoje do Waszego klubu. :lol:
Obrazek Obrazek
Dziel się swoją wiedzą. To sposób na osiągnięcie nieśmiertelności.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”