Witaj Alexio-jak dobrze,że przypomniałaś mi,że to róża niska a ja oczekuję giganta
Wiesz jaka ta zima była podła i wiele róż wyleciało.Lavender miała maly kopczyk z ziemi i nic więcej.Przetrwała i nie zmarzła.Posadzona jednak w zacisznym miejscu.Myślę,że i Twoja da radę.
Kogro to malutka różyczka nn-piękna i bardzo wigorna.Ronie pod nogami Teasin Georga i są kolorystycznie jak bliżniaki.
Do tego liliowce zółto-pomarańczowe i jedyny akcent w innym kololrze to powojnik Durandi.(granat)
Róże już przekwitają i mało co już ich jest.(wypalone albo zgilotynowane)
Julcia =Pastella dalej mdła i brzydka-to jakimś cudem jeden kwiatek tak ładnie się pokazal.Jak pomyślę jakie kwiaty Majka pokazuje to aż mnie.....
Jadziu Gemma ładnie trzyma kwiaty i jest jak na młódkę naprawdę wigorna i ładna a zwłaszcza te piękne,błyszczące liście.
Twój tygrysek jeszcze nie zakwitł i az się boję ,że został pożarty.
Asia no to grzech-jak można nie zwiedzić takiego uroczego miasta.Gdybyś coś zaplanowala to daj znać.
Vanilla faktycznie łapie plamy ale wiesz ,że na to jest rada-w gąszczu lavendy nic nie widać
