
Morela - uprawa, pielęgnacja, zapytania
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1882
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Witam,
tak to właśnie jest z drzewkami kupowanymi na targowiskach
Oczywiście można rozpoznać jaka to jest odmiana - w przypadku moreli nie jest to nawet bardzo skomplikowane - potrzeba tylko troche czasu i znajomosci morfologii. Należy obserwować pokrój drzewek, liście i ich charakterystyczne cechy, kwiaty (choć na to już w tym roku za późno) a w końcu - owoce, po których odmiane najłatwiej odróżnić. Na początek przydałyby sie jakies zdjecia - ogólne przedstawiajace drzewko i jego pokrój oraz szczegółowe i wyraźne przedstawiajace liść (typowy), a najlepiej dwa (odustronnie). Potem przyjdzie czas na owoce, choć jak przypuszczam (piszesz o kupionym dopiero co drzewku, tak?) - trzeba będzie poczekać
Pozdrawiam serdecznie
tak to właśnie jest z drzewkami kupowanymi na targowiskach

Pozdrawiam serdecznie

Morela - przesadzanie
Czy mozna teraz przesadzić morelę, z jesieni ubiegłego roku? Zmieniły się u mnie plany urbanistyczne :P , stad dośc pilna potrzeba przsunięcia drzewkA.
Przepraszam, powinnam w owocowych
Przepraszam, powinnam w owocowych

- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4815
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Trzeba się liczyć z zejściem drzewka, bo już rośnie, a jeśli kwitło, to przekwitło. Jeśli okazało się teraz, że rośnie w środku przyszłej kuchni, to nie ma wyjścia... Ale jeśli tylko szansa jest, że go nic nie przejedzie, to niech zaczeka.
Żeby ułatwić mu przeżycie w wypadku przesadzania trzeba będzie go zdecydowanie przyciąć by zmniejszyć powierzchnię transpiracji(parowania wody z rośliny), a jeśli na nowym miejscu zwiędnie i wieczorem nie wstanie, to jeszcze mocniej.
Żeby ułatwić mu przeżycie w wypadku przesadzania trzeba będzie go zdecydowanie przyciąć by zmniejszyć powierzchnię transpiracji(parowania wody z rośliny), a jeśli na nowym miejscu zwiędnie i wieczorem nie wstanie, to jeszcze mocniej.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Stało się,morela przesadzona
Jest to młodziutkie drzewko, jeszcze nie zakwitło w tym roku. Zaryzykowałam, codziennie bedzie solidnie podlewane. Teraz widze, ze skorzystały na tej przeprowadzce obie strony, ja mam przestrzeń na kącik wypoczynkowy a morela nie jest ciągle potrącana :P
Dziękuję wszystkim za opinie

Dziękuję wszystkim za opinie

- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4815
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Bez przesady bo ją utopisz; raz na kilka dni powinno wystarczyć. Jak mało korzeni to i tak jej nie pobierze, a zbyt mało powietrza też roślinie nie służy. Normalnie lub trochę bardziej mokra gleba będzie optymalna.giza pisze:bedzie solidnie podlewane.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- kocurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 821
- Od: 10 kwie 2008, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z kątowni
Morela - jaka to odmiana i jak ją rozmnożyć?
Właśnie mąż przywiózł od mojej mamy z działki morele. Owoce są tak pyszne, że natychmiast uknułam plan posadzenia moreli u siebie.
Problem jest tylko jeden: mama nie wie, jaka to morela (jaka odmiana). Przejrzałam watki o morelach na forum, zajrzałam do internetowych szkółek, i nie jestem mądrzejsza...
Morela raczej jest samopylna, bo nigdy nie miała problemów z owocowaniem. Ma towarzystwo wyłącznie jabłoni. Jest dużym drzewem o mało zwartym pokroju, i niestety widać po niej sędziwy wiek - mama musi ją ściąć
Drzewo ma grubo ponad 20 lat.
Owocuje teraz, owoc jest lekko mechaty o wydłużonym kształcie, z jednej strony lekko spłaszczony.
Najważniejszy jest jednak smak: takiego idealnego połączenia kwaskowatości i słodyczy nie spotkałam w żadnych jedzonych przez mnie morelach

Chciałabym nabyć gdzieś taką samą odmianę.
Pomożecie zidentyfikować ją?
Problem jest tylko jeden: mama nie wie, jaka to morela (jaka odmiana). Przejrzałam watki o morelach na forum, zajrzałam do internetowych szkółek, i nie jestem mądrzejsza...
Morela raczej jest samopylna, bo nigdy nie miała problemów z owocowaniem. Ma towarzystwo wyłącznie jabłoni. Jest dużym drzewem o mało zwartym pokroju, i niestety widać po niej sędziwy wiek - mama musi ją ściąć

Owocuje teraz, owoc jest lekko mechaty o wydłużonym kształcie, z jednej strony lekko spłaszczony.
Najważniejszy jest jednak smak: takiego idealnego połączenia kwaskowatości i słodyczy nie spotkałam w żadnych jedzonych przez mnie morelach


Chciałabym nabyć gdzieś taką samą odmianę.
Pomożecie zidentyfikować ją?
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4815
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Marne'szanse'! Ale pocieszę Cię, że smak zależy w wypadku moreli od innych czynników chyba bardziej niż od samej odmiany- stanowiska: słońca, gleby; wielkości plonu; trochę podkładki, na której jest zaszczepiona; itp.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1882
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Morela
Jeżeli tak Ci na niej zależy - pobierz zrazy i udaj się do szkółkarza żeby ją rozmnożył... a może masz wśród znajomych kogoś kto sobie z tym poradzi?kocurek pisze:...niestety widać po niej sędziwy wiek - mama musi ją ściąćDrzewo ma grubo ponad 20 lat...
Pozdrawiam serdecznie

- kocurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 821
- Od: 10 kwie 2008, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z kątowni
Re: Morela
A skąd mogę się dowiedzieć jak się pobiera zrazy? zaprzyjaźnionego znawcy nie mam, a drzewo zostanie ścięte po owocowaniu, czyli niebawempomolog pisze:
Jeżeli tak Ci na niej zależy - pobierz zrazy i udaj się do szkółkarza żeby ją rozmnożył... a może masz wśród znajomych kogoś kto sobie z tym poradzi?
Pozdrawiam serdecznie
