Siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

[chudziak]

Mój pierwszy, większy ( do tej pory zbierałam dosłownie po kilka na bieżące spożycie) w tym sezonie zbiór pomidorków.



Mam też pytanie do Was ( choć może tylko kozula zna odpowiedź bo jedna odmiana jest Jej)- na zdjęciu poniżej są, po lewej, 4 pomidory odmiany "żółta zebra płaska k136" oraz, po prawej, 2 owoce odm Copia generalnie wyglądają tak samo. Moje pytanie czy przypadkiem ja coś pomyliłam czy po prostu są tak do siebie podobne.



A to mój obecny rekordzista - z notatek wynika ,że to odm. Albenga x Kosovo (k142) mam ją pierwszy raz .




Niestety u mnie też w "wyższych" gronach zasychają kwiatki tak jak kilka osób pisało na forum ale myślę ,że to skutek upałów , na razie nie zamierzam niczym pryskać czy nawozić z tego powodu.

[Yvona]

Co za okazy i wybór wszelaki Gratuluję!

[BRZOSKWINKA]

Chudziak, gratuluję! U Ciebie pełnia sezonu, a ja dopiero startuję.
Podgrzewałaś tunel?

[chudziak]

Podgrzewałaś tunel?

Tunel mam nieogrzewany , grzałam tylko jedną noc , w maju gdy był duży przymrozek .

PS Zapomniałam w poprzednim poście napisać ,że te 4 pomidorki w koszu po prawej leżące też po prawej jego stronie to k37/3.

[BRZOSKWINKA]

No to bardzo prosze o trzy odpowiedzi.
- kiedy siałaś
- tunel czy szklarnia
- kiedy wysadzałaś

No po prostu piękno, które ukazałaś wgniotło mnie w siedzenie.

[loginal]

No po prostu piękno, które ukazałaś wgniotło mnie w siedzenie.

O mój luby pomidorze
wabisz barwą głodne oko
w tej czerwieni, w tym kolorze
aż mi ślinki płynie potok.

Ostrą wonią drażnisz nozdrza
pieścisz dotyk gładzią skórki
że wprost oprzeć się nie można
by pochwycić cię w pazurki.

Z namiętnością sparzyć wrzątkiem
i nożykiem potraktować
by obedrzeć pstrą osłonkę
potem zgrabnie poćwiartować.

Poukładać na półmisku
poprzekładać ze szczypiorkiem
i dosmaczyć według gustu
w poemacik z pomidorkiem.

Napisany 2009-06-09
Dodano 2009-06-10 12:32:17
Autor: Zyta

[BRZOSKWINKA]

Artur, super, że to wyciągnąłeś.
Ach, ile ja bym dała by te chudziakowe co nieco

Z namiętnością sparzyć wrzątkiem
i nożykiem potraktować
by obedrzeć pstrą osłonkę
potem zgrabnie poćwiartować.

[arty]

to jakieś typowe pomidory szklarniowe

a to niby koktajlowe dość duże

a to odmiana super plenna, pomidory podłużne, samo kończące wysokość około metra ma krzak

ten pomidor słabo wiążę po jednym na gronie,

[cantati]

Cantati, ja też mam właśnie podobne kolorem do twoich P-20. Już dostają takich śmiesznych cieni właśnie. Zdjęcia miałam dziś robić, tusz po ogarnięciu pomidorów w tunelu, ale nawet to mi nie poszło. Nie dość że najpierw był upał i darmowa sauna, to później burza taka fest, że nie będę ryzykować coby mnie miało walnąć.. poza tym lalo.. Ale będę chciała pojechać w piątek z rańca i coś pofocić
Z tego co pamiętam, VJ ma dość dobrą budowę, silną łodygę ale dość mało owoców, albo jest późną odmianą i dopiero się rozkręca? W dojrzewaniu przoduje Sweet Orange. Nie dość że już łapie powoli kolor, to jeszcze ilości owoców w gronach co nie miara.. Mniam

Dzięki wielkie Tereska, chyba według Twoich i Loginala wskazówek udało mi się rozsupłać to co zamotałam podczas sadzenia Pewność będzie jak zaczną dojrzewać
W piątek jak pocykasz fotki to nie zapomnij pokazać

[tomate]

Ludzie ale smaku człowiekowi robicie!
Piękne macie pomidorki! Moje w mini-foliaku jeszcze zielone a te co na dworze to jak na razie nic nie zawiązują. Czekam na ocieplenie bo inaczej z nich nic nie bedzie

[Yvona]

Po dzisiejszej prognozie to chyba szybko ciepło nie będzie

[tomate]

Ale w Polsce mieliście chociaż jakiś czas ciepło, a u nas cięgiem po 15 stopni i to w dzień Najcieplejszy dzień tego lata to było może 25 stopni. Wszystkie pomidory na dworze rosną tylko w zieleń i kwitną, ale nic nie zawiązują

[Rybka]

Nie przejmuj się, ja mam jeszcze gorzej

Ale w końcu musi się zrobic cieplej ...chociaż to nic pewnego..

[Yvona]

Zeszłe lato było niemal całe mokre...To niewiele lepsze...

[Hania_wroc]

Moje pomidory, uratowane po ataku mocznika, dzięki forumowicz i Kozuli za co serdecznie jeszcze raz dziękuję.

Pomidorki rzeczywiście ładne. Ten w doniczce również.

Hania_wroc - o jakiego mocznika chodzi? Mocznik to nawóz o dużej zawartości azotu N 46%. Czy Twoje pomidory zaatakował nawóz? ;-)
Może chodzi o owady? Np. Mączlik szklarniowy.
Co je atakowało?

Dudus atak mocznika. Dobrze napisałam, choć powinno być "atak mocznika". Niektórzy wiedzą, że nawiozłam je zabójczą dawkę tego nawozu, bo je później ratowali, np. kozula i pomodor.


Spotkaliście sie z San Marziano koktajlowym? Widziałam takie na straganie i kusi mnie żeby kupić je i do zjedzenia i dla nasionek.