
To już wiekowy egzemplarz

czasem coś tam się urwie, czasem samo urośnie. Jakoś mało się nimi przejmuję, a jednak rosną. Może nie potrzebują dużej uwagi i radzą sobie doskonale. To jeszcze nie koniec kwiatów. Ten pierwszy też ma sporo pączków.
Myślę, że na dniach rozwinie się. Nawet nie zdążyłam wstawić pączków a on już zakwitł.
Zdjęcie pierwsze robione dzisiaj, pod spodem zdjęcie jak prezentowały sie wczoraj.
