Ryby do dużego stawu

[Cebula]

witam:) mam staw naturalny o powierzchni około 1000m2 głęboki na 2,5m. staw został wyczyszczony w tym roku na wiosnę, teraz napełnia się wodą.... mam pytanie jakie rybki można tam wpuścić i w jakich ilościach?? czy trzeba dodawać wapno, słyszałem też taką wersję.... dzięki za odpowiedź.

[PiotrekP]

Pierwsza sprawa czy masz tam jakieś rośliny? przydało by się zdjęcie. Określ do czego ma służyć Ci ten staw. Ja bym posadził jakieś grzybienie i wpuścił kilka karpi koi. Bardzo ładnie będzie je widać. Oczywiście rośliny to podstawa.

[Cebula]

jak już napisałam jest to naprawdę duży staw, samo napełnianie zajmie kilka tygodni/miesięcy zależy od pogody i ilości opadów. na pewno będą tam rośliny i to różne.... karpie koi też, ale czy dobrze jest wpuścić np szczupaka, czy też inne drapieżniki, w jakich ilościach? po oczyszczeniu z mułu i pogłębieniu, zostały też wycięte krzewy i drzewa liściaste rosnące na brzegu....

[PiotrekP]

jak już napisałam jest to naprawdę duży staw, samo napełnianie zajmie kilka tygodni/miesięcy zależy od pogody i ilości opadów. na pewno będą tam rośliny i to różne.... karpie koi też, ale czy dobrze jest wpuścić np szczupaka, czy też inne drapieżniki, w jakich ilościach? po oczyszczeniu z mułu i pogłębieniu, zostały też wycięte krzewy i drzewa liściaste rosnące na brzegu....

Jeżeli będziesz mieć same karpie to szczupaka bym sobie darował (wytnie wszystko co pływa) , ewentualnie możesz wpuścić jeszcze okonia , będzie eliminował tylko narybek. Co do drzew to szkoda że je wycięliście , dały by trochę cienia , a to jest bardzo wskazane w zbiornikach wodnych.

[Cebula]

wiesz o tym że drzewa liściaste sypiąc co roku liśćmi zasypują staw setkami kilogramów materiału biologicznego do rozpadu w wodzie!!! zamulają i i poprzez rozkład liści powodują "przyduchę" dlatego zostały wycięte te drzewa co rosły na brzegu stawu.....

[PiotrekP]

wiesz o tym że drzewa liściaste sypiąc co roku liśćmi zasypują staw setkami kilogramów materiału biologicznego do rozpadu w wodzie!!! zamulają i i poprzez rozkład liści powodują "przyduchę" dlatego zostały wycięte te drzewa co rosły na brzegu stawu.....

Tak wiem , tylko że prawidłowo funkcjonujący staw potrafi to rozłożyć w ciągu sezonu. Przyduchę może zrobić też brak właśnie tych drzew jak woda się nagrzeje.
Widziałem wiele zbiorników które są otoczone drzewami , sypie się do nich tony liści lecz staw ma taką strefę biologiczną że to nie jest dla niego problem. Zbiornik wodny to organizm , jeżeli zawiedzie jeden element to zaczynają się kłopoty. Tak samo jest z ludźmi. Jeden organ choruje to reszta ma kłopot

[Cebula]

to jest staw dość głęboki, ....ale.... woda jest tylko wodą gruntową, bez dopływu żadnego i ten nadmiar liści powodował że z dna wyciągneliśmy wiele ton mułu, bardzo cuchnącego mułu....

[alviczka]

A myślałaś może o rybach typu lin, płoć, karaś srebrzysty? Nie są zbyt ozdobne, ale najlepiej chyba dostosowane do naszych warunków. Pomyślałabym nad tołpygą też (1-2 sztuki) to odmula/odglonia trochę staw Drapieżnika dopiero gdy pojawi się młody przychówek, na razie albo nie miałby co jeść, albo wziąłby się za duże rybki...

[Cebula]

a może wiesz jakie ilości tych rybek wpuścić? nie chciałabym za bardzo zagęścić, to chyba też na za dobrze gdy jest ich za dużo... a co z wapnem o którym słyszałam że trzeba dodać po rozpuszczeniu w beczce/ wiadrze?