Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
grazka24
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 960
Od: 19 maja 2010, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: m.Łódź

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

Jadziu róża na ostatnim zdjęciu ma piękny kolorek. A floksy tez niczego sobie.U nas tornado wyrwało drzewo i powaliło na ulice.Dobrze ,że nie jechało żadne auto.Straż pół nocy je usuwała. Ale nasze kwiatuchy jakoś się nie dają.Najbardziej boje się gradobicia, bo wtedy z liści robi się sito. ;:145
Awatar użytkownika
skorpion811-51
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7253
Od: 21 lis 2009, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

Jadziu ;:196 jakoś u Ciebie wszystko szybciej kwitnie floksy te co nie zmarzły tej zimy u mnie jeszcze się lenią
ale grożna burza musiała być mnie jakoś omijają na razie odpukać . ;:219
Jadziu Ty chyba dwa razy myszką klikasz na wyślij że Ci się wątki dublują :wink:
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Awatar użytkownika
adamiec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2813
Od: 4 mar 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śl.

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

JADZIU ja Cię zaprowadze, tylko przyjedż autobusem 146 z Bytomia do Halemby ;:196
Mój ogródek moja miłość.
Zapraszam Irena
Ogródek pełen marzeń cz.1, cz.2, cz.3
Awatar użytkownika
Irena37
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3390
Od: 15 sty 2008, o 18:27
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

Jadziu to szczęście, że burza nie narobiła ci szkody, u nas też tak było, kwiaty przygniecione i ziemia zbita. Widzę, że róże dobrze wyglądają i są piękne a twoja imienniczka przepiękna. Ładnie kwitnie czerwona lobelia, czy to jest tegoroczny zakup? Moje wszystkie wymarzły, udało mi się kupić tylko dwie liliowe a miałam ochotę na więcej. :D
Awatar użytkownika
Ewa_tuli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2956
Od: 16 sty 2012, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Legnicy

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

Jadziu, ja też posadziłam ogórki bardzo gęsto i błagam je, żeby chciały wspinać się w górę.
Pierwszy raz taki eksperyment zrobiłam i na razie wygląda to całkiem, całkiem.
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

Jadziu-pomyśl jak miło być mrówką w Twoim ogórkowym buszu.Dobrze,że burze nie spowodowały większych strat.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

eksperyment z ogórkami bardzo mi się ale bardziej same u Ciebie już zbiory, moje kwitną, przykro słuchać co ta pogoda wyczynia u nas były burze ale straty no to w porównaniu co widzę to prawie żadne - połamane róże, szkoda ale odbiją.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

EWCIU lepiej nie być mrówką chyba ,że niewidoczną :wink: Też sie cieszę ,ze nie mam jakichś poważniejszych strat dlatego mam wszystkie rabatki okolone murkami ,żeby ziemia mi nie uciekała
EWCIU z aniołkiem niestety one same nie wejdą na sznurki trzeba im w tym troche pomóc .Ja delikatnie wąsy kieruję na sznurki .Mialam całkiem inny zamysł ,żeby tylko żeby tylko sałatkowe poszły na sznurki ;:224 no ale jest jak jest
IRENKO lobelie dopiero niedawno kupione i sama jestem ciekawa ,czy przezimują druga jeszcze nie zakwitła .Twoje zawsze mi sie tak podobały dlatego upolowałam i wprowadziłam je do ogródka .Oby na długo pozostały u mnie
IRENKO to podaj dzień, a ja sie dostosuję jak będzie Ci pasować
STASIU ja ze smutkiem patrzę jak wszystkie jesienne kwiaty już kwitną nawet wrzosy już pokazują kwiatki ;:174 Nie możliwe ,żeby floksy nawet zmarzły ;:oj Nie klikam 2 razy myszką .Czasem jest dobrze a czasem za każdym kliknięciem wychodzą mi podwójne emotki czy posty .Już mnie trafia ,,,,,,Już pytałam sie moich komputerowców ,ale oni też nie wiedzą ;:219 Twoje białe liatry przygotowują sie do kwitnienia
DANUSIU ciekawe jakie chciejstwa znów sobie zapisałaś na listę
ANIU no ciekawe ile z tej piramidy ogórkowej zbiorę .Mam tam takie sałatkowe i korniszony .Wysokie lilie musiałam podeprzec ,bo wychodziły razem z cebulkami
Zakwitła mi taka piekna Gloksynia a moje Clerodendrum oszalało ;:oj ma zamiar być pnączem ;:oj
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
wiewioreczka
500p
500p
Posty: 903
Od: 11 maja 2012, o 23:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

Jadziu ja mam i biała zwykłą i różową o liściach variegata .... zauważam że ta variegata dużo wolniej przyrasta i jest mniej ekspansywna.. a z białej już mam ładną kępkę ;:224 Zazdroszczę Wam spotkania z Irenką... Kiedyś jeździłam do Rudy Śl i się na Chebziu przesiadałam... nawet tak daleko nie było ;:173 Taka porcja liliowców... ;:oj Gloksynia w moi ulubionym kolorze ;:3 Ogóreczki jak u mojego dziadka.... :tan W tym roku u dziadka kiepsko z pomidorami... nie zawiązują się, nie wiadomo czemu, a krzaki duże... ;:223

Miłego dnia
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

Ach te zawirowania pogodowe.Dobrze ,że tak się skończyło.Maritim ładniusia a Pilgrim zupełnie zachowuje się tak, jak u mnie Teasing Georgia.Parę kwiatkow i basta.Lilie rozkwitają jedna za drugą i ogród ślicznie pachnie(w domu też bo zrywam do wazonu)
Awatar użytkownika
goferek
500p
500p
Posty: 552
Od: 7 lis 2009, o 15:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

Jadziu ta róża na ostatnim zdjeciu ma po prostu boski kolor :)
Awatar użytkownika
adamiec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2813
Od: 4 mar 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śl.

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

Jadziu to może w przyszłym tygodniu może dzień ustalimy w niedziele,jak Ci bedzie pasowało.
Bardzo się ciesze na to spotkanie.Szkoda że w tym tygodniu nie mam czasu. ;:196 ;:167
Mój ogródek moja miłość.
Zapraszam Irena
Ogródek pełen marzeń cz.1, cz.2, cz.3
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

Jadziu widzę,że u Ciebie też wszystko na raz kwitnie - Róże, Lilie, Liliowce i nawet Floksy - za szybki tempo jak dla mnie.
Wszystko piękne i kolorowe ale dlaczego tak szybko i tak krótko, pewnie upał przyspiesza ale i skraca czas kwitnienia.
Plony wspaniałe - nie ma to jak swoje ogórki.
System ich uprawy w górę sprawdził się u nas i uprawiamy je tak od wielu lat w pobliżu granicznego płotu więc spory kawałek ziemi zostaje na inne. Dużo później atakują je choroby grzybowe bo minimalny kontakt z ziemią, którą dodatkowo można wyścielić i jeszcze bardziej zminimalizować ten kontakt. Dolne liście dość szybko obrywam
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

KRYSIU masz rację wszystko kwitnie na raz nawet wrzosy już zaczynają kwitnąć a to dopiero lipiec ;:224 .Co będzie kwitnąć we wrześniu czy pażdzierniku :?: :?: Pierwszy raz mam taka piramidę ogórkową ,ale są słabo plenne bo na jednym międzywężlu mają tylko po 1 ogórku .Dużo malutkich ogórków mi odpadło .Nie wiem co to ma być .
IRENKO OK umówimy sie jak bedzie Ci pasować
AGATKO to jest chyba Silver Blue ,ale czy to ona ;:224
ANUŚ Pilgrimek dobrze ,ze w ogóle zakwitnął po tych wszystkich perypetiach .Na wiosnę ścięty do ziemi ,potem pąki zaatakował kwieciak a z drugiej strony bruzdownica .Widać ,że ma mocną wolę życia
ANETKO masz rację bo variegatkowe roślinki nie są takie expansywne też to zauważyłam .U mnie dopiero niektóre pomidory zawiazują owoce a inne dopiero kwitną .Nie wiem czy doczekam sie owoców na moich krzaczkach .Muszę je troche gnojówką zasilić Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Ewa_tuli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2956
Od: 16 sty 2012, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Legnicy

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

Pomagam moim ogórkom, bo właśnie zauważyłam, ze to leniuchy i same nie bardzo.
Ten liliowiec pierwszy na tej stronie, to istne cudo. ;:oj
Czy wiesz jak nazywa się?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”