Ciąć to ja jej nie będę, miałam zamiar przesadzić i spróbować rozplątać, ale kwitnie

to nie ruszam. A przy rozplątywaniu może się połamać, to i sadzonki będą. Jakoś nie lubię sztucznych tworów w postaci roślin zaplatanych, prowadzonych w formie drzewek itp. Kurcze, to też leją retardantami? Myślałam, że tylko hibiskusy?