Witajcie
Wiolu nie wiem czy coś będzie z tym głogiem, nie ta pora na rozmnażanie drzew

jak teraz się nie uda, to późnym latem spróbuję. Na razie stoją na parapecie takie dziwne cztery kikuty, w tym dwa podwiędnięte
Jolu po woli zaczyna coś się dziać z pisaniem

lekko ruszyło

A zaraz wrzucę zdjęcia azalii z rabaty rododendronowej.
Moniko przykro mi, że nie ma u Ciebie słońca, już Ci przesyłam słoneczne promienie z Mazur

a jak tam pierwsza komunia, widziałam u Was (regularnie odwiedzam Was), że szykowaliście się ;)
Od soboty nie mam czasu, bo przyjechała siostra ze swoim miesięcznym maleństwem, a w niedzielę zdążyłam jeszcze połamać palca w stopie i wyobraźcie sobie, że nie mogę iść na działkę i nic tam nie mogę robić

;:103

i nie zdążyłam jeszcze z tego wszystkiego Wam pokazać zdjęć moich tulipanów papuzich, są boskie. Ciekawe co słychać na działce, może w czwartek lub piątek dojdę ;) Pewnie azalie rozkwitł, a ja nie widzę
- oto papuzie
- na białej rabacie (tylko tulipany tutaj jeszcze nie pobladły)
