Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

[Alania]

Gosiu, dziękuję za odpowiedź. Wielkokwiatowych nie lubię (zwłaszcza chorujących) i pozbywam się stopniowo. W zasadzie już niewiele mi zostało. Lubię róże, które rosną w obfity krzaczek i wydają dużo kwiatów. Roseninsel spełnia właśnie te moje wymagania - jest cudna. Zachorowałam na nią. Nie choruje?

[Maddy77]

Gosiu czy Belvedere kolorystycznie przypomina Auguste Louise czy jest jednokolorowy?

[Deirde]

Moni - Roseninsel przypomina Bailando. Była kupiona u Schultheisa i jest ich różą. Kwitnie tak jak Bailando w kiściach - po kilka, a nawet kilkanaście kwiatków, jest zdrowa tylko moja rośnie przy Cottage Rose i ma kilka plamek.
Madziu - Belvedere jest jednokolorowa - tylko pomarańczowy kolor. Niestety jest to róża ładna, ale mało odporna na czarną plamistość - musisz się z tym liczyć.

[Alania]

to już ją lubię
Bailando u mnie otwiera dopiero pierwsze kwiaty, jedna nawet cały czas w pąkach, ale jest wspaniała. Pierwsze kwiatuszki, jakie zobaczyłam od razu złapały mnie za
Cottage Rose już Ci choruje? U mnie jeszcze zdrowa, ale mam wszystko mocno opóźnione - jeszcze nie pokazała kwiatków, wciaż rozwija pąki.

[Deirde]

Monia - u mnie ciągle pada - nawet nie mam możliwości pryskania róż. Niektóre już chorują - teraz przy tej wilgotności dojdzie jeszcze mączniak.

Jeśli ktoś chce się dołączyć mam zapytanie - czy ktoś chce kupić róże u Austina?
To oczywiście dopiero we wrześniu.

[Alania]

Monia - u mnie ciągle pada - nawet nie mam możliwości pryskania róż. Niektóre już chorują - teraz przy tej wilgotności dojdzie jeszcze mączniak.

Jeśli ktoś chce się dołączyć mam zapytanie - czy ktoś chce kupić róże u Austina?To oczywiście dopiero we wrześniu.

[daffodil]

Gosiu gratuluję "zabawy z makrem." Super Ci wyszły te fotki. Zresztą Twoje zdjęcia naprawdę zasługują na uznanie . Wiesz, jak coś będziesz wiedziała konkretniej o Austinie to daj mi proszę znać, bo The Nun mnie urzekła..... Gosiu, a Ascot jak przekwitnie to przyciąć tylko przekwitnięte pąki czy ciąć ją jakoś inaczej?

[Annes 77]

Gosiu Myriam cudna i Biały Eden i wiele innych...

[danutab]

Gosiu upewniłaś mnie do uprawiania Myriam w donicy, a zaciekawiłaś pienną. Czy u Schultheisa będziesz coś zamawiać?

[Deirde]

Monia - w razie czego poinformuje Cię.
Asiu - Ascot tnę do połowy wysokości - wybija potem wysokie pędy gdzieś na 180 cm. Co do Austina będę informować więc nie martw się - sprawdź jeszcze takie odmiany których u nas nie ma, może znajdziesz coś ciekawego. Niestety - nie widzę w spisie The Nun ale sprawdź też te: Corvedale, Skylark.
Danusiu - na pewno będę coś u niego zamawiać, a w tym roku weźmiemy róże nie podcięte czyli długie i mam nadzieję że to będzie najlepsza decyzja.
U Austina wystawiono znowu nowości - wpadły mi w oko - Royal Jubilee, The Lark Ascending.
Aniu - dziękuje, Twoja Winter mnie zadziwia.
Olu - to dobrze że pada ale ten grad to lekka przesada.

[Aszka]

Gosiu,pięknie jest
Deszcze robią to czego nie zrobi najlepsze podlewanie

[Deirde]

Najpierw Kruszyna - chciałam zrobić zdjęcie UK ale zauważyłam go na Elfe:



tutaj spróbowałam użyć makra - widać jak przed nim są już ułożone pylniki:



na tym trzyma jednego pylnika:





tu już się zorientował że jest podglądany, włączyła mi się lampa i dlatego można podziwiać jego pancerz z dziurkami:



tu już w trakcie szykowania się do odlotu:



To zdjęcie dla Moniki - Roseninsel w świetle:

[Alania]

Wow
Ja chcę taką

[edulkot]

Ależ ona cudna, wygląda jak słodka różowa landrynka.
Nie tylko Canon ma problemy z białymi kwiatami, mój Panassonic też nie umie dobrze oddać bieli, amarantu.
Kruszyna na makro wygląda ślicznie.

[Annes 77]

Gosia ale wspaniale obfociłaś robaka
Mój aparat ma również problemy z białymi różami Z daleka wychodzi biała plama