Czosnek Hair? i Grzyb podobny do kani

[oskar1107]

1. Znalazłem w rowie całe mnóstwo takich roślin. Domyślam się, że to jakiś czosnek.
Tylko jaki i czy jest jadalny?


2. To z kolei są grzybki. Podobne do czubajek, ale widać, że są to miniaturowe grzybki rosnące w trawie.

Wiem, że te grzybki to nie są kanie bo nawet na zdjęciach widać, że rosną pośród mchu
i są to maleńkie grzybki i wysokości max 3 cm.
Rosną u mnie na trawniku i ścinane są podczas koszenia trawy.
Z ciekawości zapytam czy ktoś zna te grzybki.

3. A tutaj moja mała duma:) - jabłoń antonówka prowadzona jak winorośl. W tym roku wisi na drzewku 10 owoców.

[Plumi]

Te grzybki wyglądają mi na czubajeczkę ostrołuskową Lepiota aspera,ale głowy nie dam
A ten czosnek,gdzieś tu na forum jest o nim wątek,czosnek Hair. Ozdobny,ale słyszałam,że każdy czosnek jest jadalny,podobno.

[Anna N]

A może to jest Czosnek winnicowy?
Też jadalny ,trochę łagodniejszy od pospolitego.
A co do grzybków to podobno wszystkie są jadalne.
Problem w tym , że niektóre tylko jeden raz.
A tak na serio to z grzybami nie warto eksperymentować.
Nawet te sprawdzone jadalne gatunki bezpieczniej jest
wykorzystywać jako przyprawę niż jako główne danie.

[Tomek-Warszawa]

Mój dziadek zna grzybiarza i ten grzybiarz mu kiedyś mówił że wszystkie grzyby są jadalne oprócz szatana i muchomora sromotnikowego tylko nie wszystkie grzyby są smaczne

[Plumi]

Czubajeczka jest na pewno niejadalna
A co do czosnku to wydaje mi się ,że winnicowy nie ma tych "włosków" a główkę z fioletowych "ząbków".

[DrViohman]

Czosnek winnicowy może mieć te porośnięte cebulki kwiatostanowe i to może być ten czosnek (lub np. czosnek zielonawy). http://www.atlas-roslin.pl/gatunki/Allium_vineale.htm

[patasko]

Tak jak ktoś wcześniej pisał, to czosnek hair. Tu jest wątek poświęcony tej roślinie: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=31&t=48187

[Tonica]

witam, ten grzybek to moze byc kania ( jak tutaj pisza ) ale moze tez byc piestrzenica i wtedy jest gorzej :/ duzo zalezy czy rosnie w bliskiej okolicy drzew czy na otwartej przestrzeni, i czy ma zapach ( dosc specyficzny, pachnie mniej wiecej jak lajno i trzeba wachac ten ciemny czubeczek ) czy raczej brak zapachu, jeśli jest to piestrzenica i zostanie zjedzona, pod zadnym pozorem nie spozywac alkoholu przez minimum 3 dni! pozdrawiam