Asiu ja tez zazdroszczę Ci Teasing Georgia.
Też podobnie jak Wanda polowałam na nią,nie udało mi się, ale nie tracę nadziei,że się gdzieś załapię jeszcze.
Widzę,że Flammentanz oberwała tej zimy porządnie ale dzięki Twoim zdjęciom już mam pewność,że moja dotychczas dopasowywana do nazw różnych jest zdecydowanie nią.
Wygląda jak siostra bliźniaczka Twojej. Czyli wszystko jasne.
Podziwiam jak wielka kolekcję róż zgromadziłaś a przy tym cała masę cudownie rosnących bylin.
Masz wymuskany ogródek,gustownie zasiedlony i bardzo bardzo miły.
Pozdrawiam,życząc nam
