Znalazłam wreszcie gąsienicę-monstrum. Wcześniejsze 2 maleństwa to nic, ta była wielkości żuka, upasiona jak prosiak. Zjadła mi połowę mięty przez noc ale odpowiednio jej podziękowałam za te czystki mam nadzieję, że więcej ich nie ma.
Za to na jednej roślince zauważyłam mszyce albo coś podobnego (małe czarne i dużo ich)
Rumiankowa piękne zdjęcia jak zawsze Twoje osteospermum naprawdę odżyło - wygląda ślicznie. U mnie też ostatnio mszyce rzuciły sie na astry i dalię, psiknęłam, ale nie wiem czy jeszcze zakwitną, bo jakoś je poskręcało...
Pięknie i kolorowo u Ciebie, wszystkie roślinki zadbane, aż miło popatrzeć Zwłaszcza anthurium mnie urzekło, pięknie się odwdzięcza za zabranie do domku Widzę że kochasz swoje roślinki, to i ogród piękny stworzysz
Witam Was ponownie po przerwie.
Ostatnio u mnie takie upały, że aż nie chce mi się na balkonie siedzieć
Ale na szczęście od wczoraj oprócz słońca okrutnie mocnego są też lekkie podmuchy wiatru i od razu się zrobiło inaczej ;)
1. Różyczka NN z Obi
2. Mini Eden Rose
3. Larissa
4. Anturium rozwija nowe jęzory
5. Większość domowej ferajny na "parapecie"
6. Pelargonia za 1 zł z Ikei pierwsze kwitnięcie ma za sobą a tu następne pączki się szykują
Niunia, tesia, baiana dzięki
Wczoraj przeżyłam szok. Zrywam sobie bazylię do obiadu a tam w jednym liściu zakokoniona gąsienica
Balkonowa hodowla motyli
Witam po przerwie.
Kwitnie mi lawenda. Póki co 2 pączki ale cieszy bo kupiłam za psi grosz taką bez żadnych pąków (sprzedawali już kwitnące ale drogo) a tu wreszcie! Już straciłam nadzieję.
Dorobiłam się też kwitnącej papryki, póki co mam 2 małe zielone kuleczki, zobaczymy co to będzie.
Jakieś zdjęcia wrzucę niebawem jak znajdę chwilę na cyknięcie.