.życzę Ci spełnienia chciejstwa bo zawsze najbardziej nam się podoba to czego nie mamy... 
Twój ogród i Twoje fotki ...to wzór niedościgniony...a ja jestem taki mały"pstrykacz pospolity" 
ale przyznam,że z pasją...bo uwielbiam 
to nie takie trudne wbrew pozorom ...A zestawienie powiem Ci,zupełnie przypadkowe.Najpierw były róże a później tam zmieściły się jeszcze ostróżki.. no bo tak im razem jakoś pasuje.. 
.
bardzo mi miło,że Ci się spodobało 
Ogród wydaje się cienisty, co dzisiaj miło się kojarzy. Pamiętasz, że pragnęłam ciepła? Przyszło. Cały dzień spędziłam w domu, bo upał nie pozwalał wyjść 
Mnie się chyba nie da uszczęśliwić 
miło,że jesteś u mnie 
Ciepełko mówisz przyszło i do Ciebie... u mnie cały tydzień ..normalnie można " wściku dostać" 
.Rankiem chwilę na działkę i siedzenie w domu ..dzisiaj planujemy późne popołudnie .Nie było deszczu więc i tak odrobinę lepsze powietrze bo nie ma dużej wilgotności bo wtedy to dopiero duchota.Ale już ziemia suchutka się robi i takie tam podlewanie z węża niewiele daje ale już od poniedziałku zapowiadaja sie temp.poniżej 30 st.to może damy radę ...Lilie dopiero się zaczynają jeszcze nie kwitną wszystkie no i dobrze bo lepiej jak zakwitają w różnym czasie.
Cudnie wyglądają w połączeniu z fioletową różą 
Dałabym się przekonać do fioletowych róż w takim zestawieniu.
A WSZYSTKIM ODWIEDZAJĄCYM MÓJ WĄTEK 
Właśnie robię rabatę z różami i hostami. Tak myślę, że "zgapię" pomysł towarzystwa lilii dla moich różyczek :P
