Doczekacie się ogórasków, wygląda na to, że w tym roku będzie ich nadmiar. Te jaśniejsze to odmiana, ale niestety nie pamiętam która, zawsze sadzę kilka różnych z nadzieją, że któraś nie zawiedzie. Obecnie chyba pięć, część nasion z ubiegłego roku.
ja też po 1 zbiorzę.. kilkanaście szt..
Mam pytanie tylko do tych co mają soplice i hermesa..
czy te ogórki są z natury takie lekko pękate..?
bo moje właśnie takie są.. nie szczupłe a z lekka pękate..
Taka ich uroda czy może czegoś im brakuje??
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Do doniczek siałam Monikę, Tessę i Alhambrę początkiem kwietnia, a do gruntu bezpośrednio Cezara, Śremianina i jeszcze raz Alhambrę, ale kiedy dokładnie nie pamiętam. Te ostatnie dopiero się zaczynają, więc prawdopodobnie to początek maja. Na wierzchu najwięcej jest Alhambry, a te jaśniejsze to chyba Śremianin.
eleanor można to i tak ująć, że "nie dochodziło światło", bo to ta strona ogórka, która leżała na ziemi, ale wydaje mi się, że to bardziej cecha odmianowa. Szkoda, że nie zapisałam jakie kolejno siałam, najbardziej zwracałam uwagę na Alhambrę, bo pierwszy raz w tym roku.
Witajcie. też w swoim ogródku mam ogórki. Częśc pod tunelem, teraz częściowo odkrytym - zbieram już od tygodnia ogóreczki, częśc w gruncie - obecnie kwitną i dziś posiałam jeszcze trochę na później
co do nawożenia, to podlewam je czasem gnojówką kurzą. Póki co rosną dobrze