Grażynko, bardzo dziękuję za słowa uznania, to najlepsza zachęta do dalszej pracy

Zakątek pod brzozą i ścieżka z tarasu do ławeczki to mój ulubiony fragment ogrodu, to widać na fotach, wciąż pokazuję Wam to samo

Dla Ciebie, kilka widoczków...
Marzenko, dziękuję za odwiedziny i miły komentarz, miło mi, ze znalazłas czas na spacerek u mnie
Reniu, Gosiu, Ewa- naczytalam się jeszcze zimą o sianiu lobelli i trochę zniechęcona
przystąpilam do tematu, ale postanowiłam spróbować. Krążki ulatwily sprawę, kupiłam w
ogrodniczym, firma Vilmour chyba. Wyrosło ok, obeszło się bez pikowania, a w gruncie rośnie od końca kwietnia. Zrobiłam z niej obwodkę na rabatach przy ścieżce i w zasadzie wszędzie gdzie było miejsce

Na rabatach tulipanowych posadzilam obok posianej smagliczki. 2 paczki nasion i tyle błękitnych kul

Edytko,
Diana ma u mnie 2 latka i juz spora urosła, ponad 2 metry na pewno. Ładnie
się wspina!
Ilonko,
Diana cudna, duet z
Rooguchi idealny, a zamiast
Jackmanii rozkwitł...
Jan Paweł II 
nie wypada narzekać, choc kolor średnio pasuje

fotka po południu będzie!
Majka, czyli drastyczna zmiana planów? Ja wciąż się waham, że miejsca mało na takie szaleństwo...wczoraj były u mnie sąsiadki i skrytykowaly, że za gęsto mam posadzone wszystko, a oczko to chyba w wiadrze na tarasie postawię...

Cieszę sie, ze Wam podobają się moje dekoracje i nasadzenia, to miłe gdy ktoś docenia wysiłek wlożony w ogród...
Miłego dnia wszystkim!
