Fuksja - kształtowanie drzewka
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 6 sie 2010, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie-Rzeszów
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
Jednak nie, zrobię tak jak Józef - ten pęd wyrastajacy od korzeni okręcę wokół "głównego". Może okaże sie jeszcze, że.........nie ma tego złego...........
- meandrzejew
- 500p
- Posty: 891
- Od: 28 sie 2011, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Otwock
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
Wiszedi, dobrze kombinujesz. Przez to okręcenie pień zrobi się grubszy, a korona będzie bujniejsza. Może nawet koronę zrobisz na dwóch poziomach: pierwsza - z tego głównego pędu, a druga (niżej) - z tego, który odbił od korzeni.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7551
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka

Jak tam Wasze drzewka.
Ja znów się podzielę uwagą- przypomnieniem- otóż już wiemy, że wierzchołek zasycha,
ale trzeba też mieć na uwadze piętra, od których już nie wyskubujemy zaczątków gałązek z kącików liści.
Wprawdzie coś tam znowu by wyrosło, ale jednak potencjał będzie znacznie pomniejszony, jak już coś uszczkniemy.
Trzeba więc pamiętać o tym zakładając wysokość naszego pieńka i zostawić sobie na wszelki wypadek więcej pięterek

Wstawiam parę zdjęć, na których najlepiej widać jak to robię.
a wpadłam na pomysł z klamerkami, których mi sporo zostało po kształtowaniu drzewek owocowych.




Wstawiam zdjęcie jakie klamerki są najlepsze, żeby nie zgnieść łodyżki.

To większe wgłębienie zatrzaskuję na patyczku, a w tym mniejszym w sam raz mieści się łodyżka.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 6 sie 2010, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie-Rzeszów
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
Jokaer jak wysokie jest Twoje drzewko ?
Meandrzejew też tak myslałam, że Dzięki temu będzie mocniejszy pień a co do dwóch poziomów korony widziałam takie ale bukszpany (szczepione na pniu) - fajnie to wyglądało ale myślę, że w przypadku fuksji się nie sprawdzi.
Meandrzejew też tak myslałam, że Dzięki temu będzie mocniejszy pień a co do dwóch poziomów korony widziałam takie ale bukszpany (szczepione na pniu) - fajnie to wyglądało ale myślę, że w przypadku fuksji się nie sprawdzi.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7551
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
Wiszedi, ta wyższa ma w tym momencie ok. 70 cm , tak się właśnie zastanawiam czy jeszcze ją ciągnąć w górę , czy nie.
To moje pierwsze, a właściwie drugie, bo ubiegłorocznym niestety zimą te wierzchołki pozasychały.
To jest fuksja Marcel Michiels - wzniosła. Te ostatnie międzywęźla takie skrócone się zrobiły,
bo trochę się jej wzrost przyhamował, to właściwe można by ją już zakończyć
To moje pierwsze, a właściwie drugie, bo ubiegłorocznym niestety zimą te wierzchołki pozasychały.
To jest fuksja Marcel Michiels - wzniosła. Te ostatnie międzywęźla takie skrócone się zrobiły,
bo trochę się jej wzrost przyhamował, to właściwe można by ją już zakończyć
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
Trzeba wziąć pod uwagę, że fuksja mimo przyciętego wierzchołka jeszcze i tak podrośnie- a i jej boczne gałązki będą w różne strony, więc i w górę też. Czyli będzie i tak wyższa. Musi mieć solidny kołek do podparcia korony i bardzo stabilną donicę- im wyższa tym wywrotniejsza przy podmuchach wiatru- a przy upadku odpadnie kawał korony albo i co gorzej... Miałam taka fuksję , która stała przed domem- a nie np na balkonie- i tak zakończyła żywot w czasie niespodziewanej burzy -upadkiem i odłamaniem korony.


Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 6 sie 2010, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie-Rzeszów
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
No własnie o tych skracających się międzywęźlach gdzieś czytałam tylko nie pamiętam gdzie, jest tego jakaś konkretna przyczyna.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7551
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
Oj Wiszedi to przypomnij sobie coś

do Neli, robiłam w zeszłym roku doniczki betonowe, te z torfem, wyszły super ciężkie,
dwie fuksje do nich posadziłam, tylko trąba powietrzna je przewróci
świetnie się nadają do takich roślin, tylko dość trudno jest zrobić głębokie doniczki.
Poszukałam trochę, ale nie wiem.
Ogólnie wiadomo, że warunki fizyczne mają wpływ, ciepło, brak światła, są te międzywęźla dłuższe.
Więcej światła, skracają się.
Z tym, że u tej mojej listki tez takie trochę drobniejsze się zrobiły.
Może powodem były mszyce, bo trochę ich czepiło się fuksji, niedawno pryskałam.
W przypadku innych roślin, o których coś piszą to przyczyną jest jakiś wirus.
Ja myślę, że je za słabo nawoziłam. Zobaczymy, bo zaczęłam je nawozić nawozem takim na rośnięcie.


do Neli, robiłam w zeszłym roku doniczki betonowe, te z torfem, wyszły super ciężkie,
dwie fuksje do nich posadziłam, tylko trąba powietrzna je przewróci

świetnie się nadają do takich roślin, tylko dość trudno jest zrobić głębokie doniczki.
Poszukałam trochę, ale nie wiem.
Ogólnie wiadomo, że warunki fizyczne mają wpływ, ciepło, brak światła, są te międzywęźla dłuższe.
Więcej światła, skracają się.
Z tym, że u tej mojej listki tez takie trochę drobniejsze się zrobiły.
Może powodem były mszyce, bo trochę ich czepiło się fuksji, niedawno pryskałam.
W przypadku innych roślin, o których coś piszą to przyczyną jest jakiś wirus.
Ja myślę, że je za słabo nawoziłam. Zobaczymy, bo zaczęłam je nawozić nawozem takim na rośnięcie.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 6 sie 2010, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie-Rzeszów
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
Mała ilość ziemi może powodować skarlanie fuksji oraz skracanie międzywęźli - może po prostu najwyższy czas przesadzić Twoje drzewko do większej doniczki 

- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7551
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
Wiszedi niewykluczone, tylko w sumie były niedawno przesadzane 

Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 6 sie 2010, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie-Rzeszów
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
Myślę, że częstość przesadzania zależy też od odmiany. Niektóre moje fuksje tegoroczne (zakupione zresztą od autorki wątku
) przesadzałam już 3 razy (rozrastają się w szalonym tempie) a jedną mam taką, której tempo wzrostu jest tak powolne, że nie mam pewności czy będzie potrzeba przesadzać choć raz.

- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7551
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
No właśnie, dokładnie tak jest.
Jak przesadzałam to właściwie z rozpędu już hurtem prawie wszystkie
( bo całkiem sporo narobiłam sobie szczepek na te drzewka
,
a dużo wcale nie miało bardzo przerośniętych korzeni.
Na to przyszłe drzewko ( zdjęcia na poprzedniej stronie), to sadzonkę miałam już w zimie,
trzymałam ją na parapecie w pokoju. Z tym, że u mnie zimy w domu nie są za ciepłe, niestety.
Jak przesadzałam to właściwie z rozpędu już hurtem prawie wszystkie
( bo całkiem sporo narobiłam sobie szczepek na te drzewka

a dużo wcale nie miało bardzo przerośniętych korzeni.
Na to przyszłe drzewko ( zdjęcia na poprzedniej stronie), to sadzonkę miałam już w zimie,
trzymałam ją na parapecie w pokoju. Z tym, że u mnie zimy w domu nie są za ciepłe, niestety.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- marta_lara
- 500p
- Posty: 679
- Od: 12 mar 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
Moja fuksja w dniu dzisiejszym:


Jakiś czas temu kiedy osiągnęła pożądany wzrost ściełam stożek wzrostu, jak widać zaczyna się rozrastać na boki. Nie nadążam skubać pąków, jak na złość zamiast w liście idzie w kwiaty...
poza tym staram się utworzyć bardziej stabilny pień i bujną koronę, stąd te wijące się malutkie sadzonki.



Jakiś czas temu kiedy osiągnęła pożądany wzrost ściełam stożek wzrostu, jak widać zaczyna się rozrastać na boki. Nie nadążam skubać pąków, jak na złość zamiast w liście idzie w kwiaty...
poza tym staram się utworzyć bardziej stabilny pień i bujną koronę, stąd te wijące się malutkie sadzonki.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7551
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
No fajne drzewko, czyli tymi gałązkami oplatasz główny pieniek.
Ja już bym pościnała jej liście , no i koniecznie trzeba skubać kwiatki, żeby nie kwitła.
Ja te swojej pozwoliłam rozwinąć kwiatka, żeby się zorientować co to za odmiana, ale już je oskubałam.
No i też chyba istotna sprawa. Te fuksje na drzewka trzeba nawozić raczej nawozem na wzrost,
a nie na kwitnienie, żeby jak najszybciej osiągnęły wzrost odpowiedni i zaczęły budować koronę.
Kwitnienie to kwestia roku przyszłego.
Ja już bym pościnała jej liście , no i koniecznie trzeba skubać kwiatki, żeby nie kwitła.
Ja te swojej pozwoliłam rozwinąć kwiatka, żeby się zorientować co to za odmiana, ale już je oskubałam.
No i też chyba istotna sprawa. Te fuksje na drzewka trzeba nawozić raczej nawozem na wzrost,
a nie na kwitnienie, żeby jak najszybciej osiągnęły wzrost odpowiedni i zaczęły budować koronę.
Kwitnienie to kwestia roku przyszłego.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 6 sie 2010, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie-Rzeszów
Re: Fuksja - kształtowanie drzewka
Z tymi pąkami faktycznie idzie oszaleć. Wyobrywałam przedwczoraj na wieczór 3 szt na drzewku a dziś rano już widzę kolejne. A jaki proponujecie stosunek procentowy N-P-K żeby szybciej rosło ? Na dzień dzisiejszy używam 20-20-20.