Zwalczanie szarańczy

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jagodzianka
100p
100p
Posty: 121
Od: 16 sie 2006, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Zwalczanie szarańczy

Post »

O zwalczaniu pędraków, opuchlaków i drutowców jest kilka rozpoczętych tematów. Jak dotąd nikt z Was nie podjął tematu szarańczy. Czyżby nikogo nie dotyczył?

Zauważyłam, że z roku na rok coraz więcej wylęga się u mnie ogromniastych "koników polnych", które początkowo wyglądają tak: Obrazek Obrazek

w takim stadium ciężko je zobaczyć, ponieważ siedzą w ziemi i tylko w słoneczne dni wychodzą przed swoje dziurki. Najpierw wystawiają tylko głowy. Potem robią się odważniejsze i wychodzą całe. Ale są tak szybkie, że trudno je zauważyć - znikają w dziurach błyskawicznie. w zeszłym roku zaciekawiona co to jest siedziałam nieruchomo przy jednej dziurce 20 minut żeby zobaczyć takiego potworka tylko do połowy. Tego na zdjęciu zauważyłam na trawniku po przeprowadzeniu aeracji (może zniszczyłam mu kryjówkę?).

Niestety takich dziurek u mnie jest całe mnóstwo (z każdym rokiem więcej).
Może Wiecie jak walczyć z tymi potworami? Czy środki zwalczające pędraki będą skuteczne również na larwy szarańczy?
Pozdrawiam
Jagoda
eMZet
1000p
1000p
Posty: 1336
Od: 7 lip 2006, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Jagódko, przedstawiony na zdjeciach owad nie wygląda na larwę szarańczaka, jest raczej świerszczem polnym. Niestety nie jestem entomologiem a więc moja diagnoza nie musi być prawdziwa.
Mietek.
Awatar użytkownika
Jagodzianka
100p
100p
Posty: 121
Od: 16 sie 2006, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Post »

Mietku, zgadza się. Pogrzebałam jeszcze trochę w necie i faktycznie to coś wygląda na larwę świerszcza polnego. Problem w tym, że to co lata/skacze/łazi u mnie w postaci dorosłej to wygląda z kolei jak pasikonik zielony ale jest o wiele większe. Wg tego, co znalazłam to pasikonik zielony ma do 4,5cm długości, a owady, które można u mnie spotkać mają ok 10 cm i więcej!! Byłyby to więc pasikoniki mutanty.

Gdyby to były pasikoniki to niech sobie żyją (są owadożerne czyli być może pożyteczne w zwalczaniu szkodników?). Jak tylko znajdę zdjęcia z zeszłego roku to wkleję.

A może występują u mnie oba gatunki?

Czy świerszcz polny jest szkodnikiem?
Pozdrawiam
Jagoda
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”