

Dominika ja zawsze podziwiałam fuksje u forumków a teraz sama próbuję, sprawdzianem dla mnie będzie zimowanie


Wszyscy znajomi dziwią się że kotek nie ma ogona


fiskomp tak na pewno było to dla niego bardzo bolesne, miał jeszcze coś z tylną nogą i ledwie doszedł do domu


anetta dziękuję, chyba się zakochałam w tych kwiatkach, już się szczepią fuksje dla mnie

Nolinka pewnie trochę się ociąga ze względu na pogodę w kratkę. Mojego teraz codziennie podlewam, ma on zbyt małą doniczkę ale większej nie dam rady unieść przydałby się jakiś mięśniak

Wiktoria W N-joy został bardzo przycięty, te wiszące pędy dałam w doniczkę (ułożyłam tak w kółeczko), żeby złapały się ziemi, tym sposobem wypuści więcej odnóżek

Fuksja fioletowa całkowicie mnie zaskoczyła-pozytywnie. Stapelia właśnie zakwitła, jest dużo więcej smrodu


izabela skula dziękuję, najważniejsze że kot nadal czuje się kotem

justus27stapelia-



Takhisis tak, skacze normalnie przez płot i po drzewach, też się bałam że może tracić równowagę ale jest ok.

Kolejne kwiatuchy;
drugi pączek stapeli-rozwinął się i śmierdzi okropnie, przeniosłam ją na strych gdzie nikt nie zagląda


Episcie szaleją

hoja bella

Zakwitła mi kana kupiona na bazarku jako żółta;

Chirita szaleje

Gloksynia nie chce być gorsza

to zagadka co to za kwiatek;

Porzeczkoagrest;

A to drożdżowiec z porzeczkoagrestem, jeszcze świeży, częstujcie się dziewczyny; czym chata bogata

