Nowy ogród Jacka 2011/12

[maniusika]

Bodziszków tez mam kilka , zamówiłam czerwony a przysłali niebieski ,dobrze że trochę inny od moich ,, od ciebie żałobny chyba się przyjął bo środeczek jest coraz większy ,, Jestem ciekawa co za kapustki dostałam od ciebie , po pikowałam i mają ładne pokarbowane listki .. Tylko nie wiem czy to do jedzenia czy dekoracyjne , nie wiem gdzie ich mam posadzić ,na warzywniku czy na rabatkach .. Liliowce i lilie zaczynają i u mnie ładnie kwitnąc ,szkoda tylko że taki upał i nawet jednego dnia nie wytrzymują .. ..

[JacekP]

Marzenko, ja też bardzo lubię lilie i liliowce. Z roku na rok jest ich coraz więcej.

Grażynko, już się pogubiłem, co pokazywałem a czego nie Zacząłem przygotowywać serię pięciorników ale zorientowałem się, że wcześniej kwitnące już były. Zatem coś innego dziś.

Alu, ja mam dostęp do irysów ensata i skoro mówisz, że bezproblemowe, to zainteresuję się, gdy będę u tego kolekcjonera na Śląsku. A do siebie zapraszam

Monia, dzięki Właśnie jestem na etapie przesadzania host, to i z kokoryczami zrobię porządek.

Reniu, z irysami nie mam dużego problemu i rosną bardzo szybko. W niektórych miejscach powinienem zastosować Twoją metodę "co drugi wystąp!"

Janko, chyba zapomniałem Ci powiedzieć, że dołożyłem Ci flance jarmużu. Jak najbardziej na warzywniak i do jedzenia
Cieszę się, że bodziszki rosną Żałobny obficie się sieje.

Czasu mało i na robienie zdjęć i na ich wstawianie. Od kilku dni próbuję przygotować kilka i nareszcie mi się udało. Dziś będą rośliny cebulowe. Ale rozpocznę pustynnikami, bo mam tylko dwa i trzeba je do czegoś doczepić



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

na powitanie lata pierwsza lilia


Uploaded with ImageShack.us

[pelagia72]

Jacku
Cudny portret pustynnika w niespotykanym, ni to pomarańczowym - ni to łososiowym kolorze
Taki właśnie kwitnący szczypiorek - allium schoenoprasum, jak u Ciebie nie nazwany mam z nasion.
Ciekawy dzwoneczek - ixiolirion.

[robaczek_Poznan]

Jacek, Czosnek Ivory Queen i kazachstański piękne - u mnie już przekwitły, ale świetnie się trzymały. W tym roku posadzę więcej Wciąż kwtnie Gladiator,super komponuje się z liliami i ostróżkami

[e-genia]

Jacku moje pustynniki wygniły wiosną, a miałam wielkie kępy .
Jeżeli chodzi o irysy ensata to mnie w tym roku zginął ten najładniejszy .

[JacekP]

Agnieszko, wielkie dzięki
Pustynnik w zasadzie jest pomarańczowy. Na zbliżeniu wydaje się jaśniejszy.
Cieszę się, że podałaś mi prawidłową nazwę szczypiorku, bo nie chciało mi się szukać
Ixiolirion w tym roku słabo kwitł.

Kasiu, czosnki są ładne i niezawodne. Zaniedbałem trochę czosnek główkowaty i zarosły go piwonie i też zapomniałem zrobić zdjęcie jego ciekawej odmiany 'Hair'. Całkiem ładnie zakwitł.

Geniu, zauważyłem, że najwięcej pustynników wygniwa wiosną, gdy puszczają pędy. Żółty miał 3, a ostał się tylko jeden. Ale cieszę się z tego, co kwitnie
Za irysami ensata będę się rozglądał.

[robaczek_Poznan]

Jacku, odmiana Hair jest nieprzeciętna, wrzuciłam foty u mnie kilka dni temu. Czosnek główkowaty (błękitny) wciąż kwitnie - ja posadziłam go razem z liliami, pięknie się uzupełniają

[AGNESS]

Jacku prześliczne portrety, czosnki niesamowite , a i szczawiki takie pełne uroku kruszynki

[christinkrysia]

Jacku widać,że i Czosnki też mają sie dobrze u Ciebie
- mnie męczy podatność ich liści na choroby grzybowe a szczególnie tych wysokich.
Szczawiki mamy prawie identyczne ale cosik inaczej sie nazywają - Deppego
ale ten drugi bardzo podobny do Twojego Oxalis regnellii atropurpurea u mnie nazywa się Oxalis triangularis ssp. triangularis (Szczawik trójkątny).
Ciekawe czym sie różnią bo na fotkach jakby te same.

[Raczek]

Ja swojego szczawika bordowego też nazwałam tak jak Krysia,
ale nazwy nie jestem pewna,pobrałam z internetu.
Też jestem ciekawa,czym się różnią.

[JacekP]

Kasiu, czosnek 'Hair' sprawdził się i kwitnie równie obficie jak gatunek. Jak się rozrośnie, te jego włosy w masie będą jak czuprynka

Agnieszko, szczawiki kruche ale niezwykle żywotne. Co roku sadzę je do nowej ziemi, a stara idzie pod inne rośliny. I jak jakaś cebulka się zawieruszy - wyrośnie z pewnością. Rosną mi więc szczawiki w daturach i innych tarasowcach

Krysiu, u mnie liście czosnków są niewidoczne więc ich wyglądem się nie przejmuję. Jedyny, na których liściachmi zależy to czosnek karatawski.
Sprawdziłem szczwiki: oxalis regnellii atropurpurea i oxalis triangularis ssp. triangularis to ta sama roślina, a nazwy są synonimami

Aniu, tak jak napisałem powyżej - to synonimy

[christinkrysia]

Poszperałam trochę w encyklopediach i faktycznie do tego Szczawika obie nazwy są używane.
A ... sprzedawana w kwiaciarniach to już całkiem inna marketingowa nazwa więc mamy kolorowy zawrót głowy.
Jacek - mam pytanie w temacie czosnków tych dużych - kwitnie u mnie w tej chwili fioletowa kula ( str. 50 w moim wątku) , jest podobna do tych jakie sa u olbrzymiego ale po nim śladu już nie ma bo wycinam pędy z nasionami do kompozycji w wazonie.
Jaka to może być odmiana - dostałam w mieszance z innymi czosnkami od ogrodnika bez opisu.
Skorzystam z Twego sposobu sadzenia ich za innymi tak aby zakryły brzydkie liście.

[JacekP]

Witaj Krysiu Synonimy bywają mylące, o nazwach potocznych czy wymyślanych przez producentów nie wspomnę, bo to często śmietnik językowy i tyle. A ja lubię konkretne i jednoznaczne nazwy. A czasem i łacina nie jest tak jednoznaczna. Na pewno jednak lepsza niż nazwy polskie i tego się trzymam.
Co do czosnku - odpowiedziałem u Ciebie. Czosnki olbrzymie sadzę na drugim planie i wyrastają jakby z piwonii. Inne mniejsze tak nie przeszkadzają. Na dużych rabatach zawsze coś ma uschnięte liście, np zimowity szpeciły przez pewien czas ale już wyschły całkiem i nie widać tego.

W kolejce do pokazania czekają dzwonki. Przemknął już wprawdzie szerokolistny ale prawdziwe szaleństwo dzwonków to przełom czerwca i lipca. Nawet nie jestem w stanie tego ogarnąć i wszystkiego obfocić. Dopiero w katalogu widzę, o których zapomniałem:



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

[AGNESS]

Jacku dzwoneczki.....te to mogę podziwiać bez końca....prześliczne są i jak zawsze u Ciebie od razu piękna kolekcja

[Sosenki4]

Jacku wreszcie mam coś co Ty masz, to są oba szczawiki. mam ten z bordowymi liśćmi i ten zielono-bordowy. Powiedz, proszę, Ty je na zimę do domu zabierasz? Do tej pory miałam tylko bordowy i zawsze w domu był, dopiero tego lata na podwórku jest. A ten drugi to latosi nabytek i do donicy zadołowałam.