
Mieszkam koło szkoły,dzieci wyrzucają całe kanapki,zapakowane w papier,folie alumin. z super wedliną i dodatkami-wiem,bo rozpakowałam,dając gołębiom bułkę,a bezdomnym kotom zawartość.
A zdj gdzieeeeee.....???????Ruda2011 pisze:imer dzięki. Masz rację z tym dopasowywaniem. Pod każdy plaster kopałam nowy dołek bo nie mam piasku do podsypywania
No właśnie, czasami po prostu coś trzeba wymyślić aby suche gałęzie nie zalegały i nie szpeciły okolicyimer pisze:Mariolu, znam to z autopsji. Można niektóre rzeczy zrobić tanim kosztem, ale trzeba się przy tym napracować.
No, pilnie kupię mrówkojadaMaska pisze:Mariolu witaj wśród uczulonych! A mrówek trudno się ustrzec są w tym roku wszędzie.
No co Wy Dziewczyny, układanie było tylko nudne i żmudne , no i wkurzające czasami. Zdjęcia samego układania były by arcy-nudneBarabella pisze:Masz racje Grażynko.... pokazała postawione, a gdzie zrobione?!