Między blokami

[akl62]

Atena i Stilla, to napawdę nałóg. A przecież poza funkiami i żurawkami jest jeszcze tyle fajnych roślin. No i trawnik też chciałoby się mieć. Coć u Kubanki widziałam ogród bez trawnika. Same ścieżki. Ciekawe.
A owoce, to część ogrodu moich Teściów.

[iga23]

Aniu, one nie widzą, że znamy się od tylu lat, co niektórzy na forum tyle nie żyją.
U mnie mimo kilkuset żurawek i 150 host cały czas jest miejsce na inne rośliny, co widać na zdjęciach, oj ja Cię pozarażam, niech tylko się znów spotkamy, za poprzeczki dziękuję, od czasu jak mam drugą działkę mam ich pod dostatkiem, ale mam plan dosadzić malin i jeżyn, odkopię sobie od Ciebie po kawałeczku.

[akl62]

Barabella, lotnisko jest sportowe. Na szczęście. Deptak i ścieżka rowerowa wokół robią za letni salon Bielska.

Iga, ponieważ rudbekie już wywędrowały przed płot, i tropię ich każdy pęd na grzadce, mam teraz sporo miejsca pod oknem. Od domu, w cieniu, rosną znowu niecierpki, a od podjazdu astry i takie tam (nie mam zdjecia bo na razie jest brzydko). Będzie gdzie sadzić. Przed irysami posadziłam też lilie, ale wychylają się do słońca, co nie jest ładne. Musimy się spotkać u nas. Szkoda, że w zeszłym roku nie wyszło. Tym razem w lipcu nic nie planujemy. Poza okazjonalnymi rowerkami. Oczywiście kusi mnie impreza. Na Śląsku "abraham", to wielka okazja. Mam pomysł. Taki, żeby i pieska można było zabrać.
Wiesz, że żurawki drugiej od lewej, to z daleka w ogóle nie widać. Kilka razy ją przesadzała, ale bez efektu. Chyba już tam zostanie, ale z tarasu wygląda jakby w tym miejscu nic nie rosło.

Widok na oba skalniaki. Trawnik jak widać miejscami do poprawki


Skoro lato, to pora na róże. Posadziłam między nimi lawendę, bo jakoby odstrasza mszyce.

[Debra]

Z tym trawnikiem do poprawki - to są miejsca, gdzie zapewne dużo chodzisz, bo pracujesz przy skalniaku. Pewnie trudno tam będzie utrzymać ładną trawę. Może w tym miejscu wstaw jakiś drewniany podest, albo ze dwie płyty z kamienia, na których będziesz stać/ klęczęć.

[akl62]

Debra, chyba skorzystam z porady, bo kolejny raz dosiewałam trawę, po rozgrabieniu ziemi, ale bez efektu. Ziemia w tym miejscu jest jak skała (sucha)
lub masło (mokra). Pozostaje mi albo wybrać starą ziemię i wymienić na nową, albo wypełnć kamieniem.
Poza tym po przesadzeniu chyba cały dębik alpejski mi padł. Nie ma ani jednego zielonago liścia. Liczę, że korzenie przetrwają. Bo byłoby mi szkoda.

Na dodatek nie mam chyba zdjęcia kwitnącego.

[iga23]

Aniu, a niedawno na dębik narzekałaś,że za dużo ale u mnie masz całkiem spore poletko, już lecę odłożyć gałązkę do ukorzenienia. Poczekaj jak Brownies urośnie to będzie aż za duża, nie świeci kolorem, ale jest zjawiskowa.

[akl62]

Iguuś, Dzięki, za pocieszenie. Dębik był ekspansywny, dlatego mnie złościł. Sporo powydawałam. Choć pamietam jak się w nim zakochałam, jak tylko zobaczyłam zdjecie z Twojego skalniaka. Ale przesadzaniew w czerwcu chyba mu nie pomogło. Razem z nim przesadzałam floksy, piwonie. Jakoś żyją.

[akl62]

Która lawenda ma naprawdę lawendowy kolor ? A pąki cynii, są urocze. Nigdy nie myślała, że aż tak.

[Maska]

Aniu lawendowy ciemny i lawendowy jasny Kiedyś nie lubiłam cynii teraz mam je na grządkach w różnych kolorach. Muszę sfotografować pączek!

[akl62]

Masko, to moje pierwsze cynie w życiu. Chyba sie starzeję, bo zaczynają mnie dopadać takie właśnie wspomnienia, także kwiatowe.

[ewa w]

Aniu z całej paczki wysianych cynii będę miała może aż 4 kwiatki niestety . Bardzo ładne kolory.

[akl62]

Ewo, dlatego ja kupiłam sadzonki (3) na targu. Poza tym moj M nie znosi sadzonek porazstawianych po parapetach. Kiedyś przed płot musiałam mieć prawie 300 sadzonek aksamitek. Od tego czasu ma awersję. Dlatego mamy tylko takie rośliny, które sobie same radzą, a w tym roku pokusiłam się o trochę gotowych sadzonek z targu. Kupiłam cynie i astry.
Stara dobra macierzanka wabi pszczoły, a pomysł na nowe stanowisko dla rojników wstrętnie zmałpowałam.

[ewa w]

Aniu zakupiłam dwie doniczki tej niskiej macierzanki i obie mi padły. Zastanawiam się teraz czy miałam je porozrywać bo były ubite w tych doniczkach , czy miały za mokro czy też za sucho. Szkoda mi ich bo miałam nadzieję, że szybko pokryją wolne miejsca między roślinkami

[Maska]

Aniu dobre pomysły należy małpować!

[wiewioreczka]

Aniu bardzo ładny ogród Na porzeczki to bym i ja się skusiła, takie czerwone. Niestety w moich okolicach nie do dostania, na chwile obecną. Jednak na jesień, może się gdzieś uda. Bardzo fajny pomysł z rojnikami na pniaku. Rabatki takie zadbane. U mnie daleka droga do takiej ilości i porządku...