Capek to super, wierzę że ci to sprawia wielka satysfakcję, ja sobie robię testy w mikro-skali mojego ogródka a i tak mam ubaw.

Czyli z tego co piszesz, roślin powinno być z tych nasion do obserwacji kilkadziesiąt-kilkaset. Powiedzmy minimum najlepiej ok 100.. zależnie od gatunku. Pytam bo się powoli wkręcam w hodowlę roślin, taką hobbystyczną ale i tak jest ciekawie, i jeśli mi się uda wyprowadzić jakąś odmianę zastanawiałam się jakiej wielkości powinna być próba żeby dało się zrobić testy nie tylko u mnie. Teraz miałam taki mix bobu, i widzę że każda roślina zachowuje się trochę inaczej.. Do przetestowania został mi jeszcze inny bób i fasole, w sumie próbki maleńkie w porównaniu z twoimi ale i tak sporo widać. Teraz parę rzeczy zrobiłabym inaczej jak patrzę na to co mam.

Chciałabym też namierzyć jakąś słodką cebulę, zobaczymy czy się uda, w dzieciństwie jadłam taką i do dziś ją pamiętam, miała zerową ostrość. Bardzo smaczna, niestety nie mam pojęcia co to za odmiana.